Praca w egzotycznych emiratach

Szukasz nowych wyzwań zawodowych? Chcesz wyjechać z Europy? Sprawdź, co oferuje rynek pracy w Arabii Saudyjskiej.

- W moim przypadku proces rekrutacji trwał pięć miesięcy, a więc błyskawicznie jak na arabskie standardy. Nabór na różne stanowiska zajmuje tam zwykle rok - mówi Paweł Wolny, który z wykształcenia jest inżynierem bezpieczeństwa pożarowego. Od lutego 2013 roku pracuje jako menedżer ds. BHP w Al Kifah Contracting Company.

Zanim przeniósł się do Al-Chubar (wschodnia Arabia Saudyjska), poszukiwał zatrudnienia bliżej rodzinnych stron. Wziął udział w spotkaniach z pracodawcami z Holandii i Norwegii, ale ostatecznie opuścił Europę. - To nigdy nie był popularny kierunek emigracji i dlatego go wybrałem. Tutaj nie przyjeżdżają przypadkowe osoby, a polscy inżynierowie mają bardzo dobrą renomę i stanowią elitę - wyjaśnia. Spore szanse na angaż mają nie tylko specjaliści BHP, lecz także od energii, paliw czy petrochemii.

Poszukiwany, poszukiwana

Arabia Saudyjska jest też bardzo atrakcyjnym miejscem pracy dla lekarzy, pielęgniarek, geologów, weterynarzy (stanowiska w prywatnych stadninach koni), nauczycieli języka angielskiego, a także personelu technicznego.

Reklama

- Zainteresowanie wyjazdami pozostaje ciągle ograniczone ze względu na nieznajomość kraju i realiów życia: dużą odległość, trudne warunki klimatyczne i różnice kulturowe, obyczajowe i społeczne - mówi Witold Śmidowski, Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny z Ambasady RP w Rijadzie.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Firmy kuszą kandydatów przede wszystkim wysokimi zarobkami i możliwością pracy w nowoczesnych obiektach przemysłowych, szpitalach lub szkołach wyposażonych w urządzenia najwyższej klasy światowej.

Warunki nie do odrzucenia?

Nie do pogardzenia są dodatkowe świadczenia, na przykład darmowe zakwaterowanie o wysokim standardzie, przeważnie w willach o znacznej powierzchni. Pracodawcy zapewniają też bezpłatne bilety na przeloty do i z Europy, a także wysokie świadczenia urlopowe.

Dzieci pracowników mogą uczęszczać do szkół międzynarodowych. W dużych miastach jest to najczęściej wybór między placówkami amerykańską, brytyjską, francuską, niemiecką, australijską lub japońską. - Gwarantują one wykształcenie z rozbudowanym programem językowym, a świadectwa są akceptowane bez problemów przez wszystkie uczelnie na całym świecie - informuje Witold Śmidowski.

Inny świat

Wybierając Arabię Saudyjską, trzeba zapomnieć o pewnych przyzwyczajeniach. Na przykład miejscowe prawo nie zezwala kobietom na prowadzenie pojazdów samochodowych.

- Na początek dobrze jest mieć własnego szofera, bo trudno przyzwyczaić się do tego, co się dzieje na ulicach. Ułańska czy rosyjska fantazja to przy tym nic, a każdego dnia w wypadkach ginie osiemnaście osób - mówi Paweł Wolny. 

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Według niego, dni do pierwszej wypłaty mogą być ciężkie, bo ceny są wyższe niż w Polsce. Później jednak, porównując zarobki, koszty życia są tańsze niż nad Wisłą. Warto też przestawić się na inny sposób myślenia w miejscu pracy.

- Jeśli ktoś mówi, że zrobi coś na jutro, to z pewnością na jutro tego nie wykona. Jeśli na południu Europy występuje słynna maniana, to tutaj jest maniana do sześcianu - opisuje Paweł Wolny. Radzi, aby nie pospieszać współpracowników. Zdarza się, że w takiej sytuacji ktoś może się obrazić, a nawet zwolnić z pracy.

Marcin Gazda

Praca za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »