Opiekunki obierają kurs na Wielką Brytanię

Jeszcze niedawno to Niemcy były najczęściej wybieranym kierunkiem do pracy przez polskie opiekunki. Były, bo coraz częściej decydują się one na pracę w Wielkiej Brytanii. Trend ten zauważalny jest od kilku miesięcy.

- Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka, ale to co najbardziej przemawia do Polek to oczywiście wysokie zarobki, a także fakt, że najczęściej oferty dotyczą pracy w prywatnych domach opieki oraz szpitalach - tłumaczy Dariusz Michalski prezes zarządu agencji pracy Personnel Solutions. Co ciekawe, Brytyjczycy zgłaszają się także po... męskich opiekunów z Polski.  

Pieniądze mają znaczenie  

Ponad 16 500 funtów brutto mogą zarobić polskie opiekunki w ciągu 12 miesięcy pracy w Wielkiej Brytanii. W Niemczech do 3900 euro netto za trzy miesiące pracy. Nie dziwi zatem, że coraz chętniej i częściej decydują się na pracę poza granicami kraju. W Polsce opiekunka może liczyć na zarobki oscylujące w granicach minimalnej krajowej.

Reklama

- Kwestie finansowe bez wątpienia odgrywają kluczową rolę. A wysokość wypłaty to tylko jedna zaleta. W Polsce to co opiekunka zarobi musi wydać na utrzymanie się. Pracując za granicą w wielu przypadkach może liczyć na bezpłatny nocleg oraz wyżywienie, a to oznacza, że to co zarobi zostaje w 100 proc. dla niej - tłumaczy Dariusz Michalski.   

Praca polskich opiekunek w wielu krajach przyczyniła się do zbudowania bardzo pozytywnego ich wizerunku na starym kontynencie. W efekcie coraz częściej Brytyjczycy zgłaszają się do polskich agencji pracy. Ten rynek otworzył się na polskie opiekunki trochę później, niż niemiecki. Polki bardzo często decydowały się na wyjazd do naszych zachodnich sąsiadów głównie - poza finansami - z powodu bliskich odległości. Ale coraz większe zapotrzebowanie Wielkiej Brytanii na polskie opiekunki sprawia, że te coraz chętniej wybierają właśnie ten kierunek. 

- To wymagająca praca, ale w Polsce nie brak dobrych opiekunek. Tylko w tym roku aplikowało na nasze oferty już ponad kilkaset osób. Opiekunki muszą posiadać odpowiednie kwalifikacje, cenione jest także doświadczenie. Większość z nich lepiej jednak posługuje się jednak językiem angielskim, niż niemieckim. To kolejny powód, dla którego coraz więcej Polek decyduje się na kierunek brytyjski - wyjaśnia prezes.  

Wielką Brytanię podbijają... męskie opiekunki  

Nie bez znaczenia jest także miejsce pracy. Opiekunki wolą pracować w prywatnych domach opieki i szpitalach, a takie możliwości częściej dają jednak Anglicy, czy Irlandczycy. Z Polski do Wielkiej Brytanii wyjeżdża coraz więcej osób zajmujących się opieką osób starszych także dlatego, że część z nich to... mężczyźni. 

- Bardzo rzadko zdarza się, aby np. Niemcy decydowali się zatrudnić męską opiekunkę. Brytyjczycy jako pierwsi otworzyli się na mężczyzn - opiekunów i to do tego stopnia, że teraz coraz częściej wręcz zgłaszają chęć zatrudnienia właśnie przedstawiciela płci brzydkiej. Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele. Najczęściej jednak chwalą zaangażowanie panów w pracę, siłę fizyczną, a nawet umiejętności kucharskie - mówi z uśmiechem Dariusz Michalski.  

Z danych agencji pracy Personnel Solutions wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy zainteresowanie Polaków pracą w Wielkiej Brytanii wzrosło o 60 proc., a zatrudnienie samych panów o 30 proc. Wszystko wskazuje na to, że trend ten będzie się utrzymywał.

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »