Norwegia: Oferty dla Polaków w przetwórniach, hotelach i magazynach

Polacy szukający zajęcia w krainie fiordów nie mogą narzekać na brak ofert. W odpowiedzi na zbliżający się sezon połowów rekrutacje wznawiają przetwórnie ryb. Pracowników poszukują też norweskie hotele i firmy z branży logistycznej.

Prace sezonowe w norweskim rolnictwie zmierzają powoli ku końcowi. Wraz z nadejściem niskich temperatur nastąpi też spadek liczby pracowników na budowach. Nie oznacza to jednak, że jesienią i zimą zabraknie w Norwegii pracy dla Polaków.

Nasi rodacy znający dobrze język angielski mogą szukać zajęcia w dużych, popularnych sieciach norweskich hoteli, takich jak Scandic czy Thon Hotels. Wracający na uczelnie studenci zwolnili w tej branży setki miejsc pracy.

Są też oferty dla pracowników niewykwalifikowanych. Imigrantów i to bez znajomości angielskiego chętnie zatrudnia McDonald's (www.mcdonalds.no) i Burger King (www.burgerking.no). Te fast-foodowe sieci wymagają jedynie umiejętności pracy w zespole oraz otwartości i chęci do nauki.

Reklama

Rekrutacje w przetwórniach

Przełom września i października to początek rekrutacji w norweskich przetwórniach ryb. Największe zapotrzebowanie na pracowników tej branży występuje w czasie głównego sezonu połowów, czyli od stycznia do kwietnia. Na szukanie pracy w tym okresie jest już jednak za późno. Przetwórnie w Norwegii zwiększają zatrudnienie w ciągu trzech miesięcy od października do grudnia. Poszukują ludzi do patroszenia ryb i próżniowego pakowania filetów. Zajęcia można szukać na własną rękę lub za pośrednictwem agencji pracy. To drugie rozwiązanie ma tę zaletę, że oprócz zatrudnienia możesz też liczyć na zakwaterowanie.

Jedną z agencji poszukujących osób do pracy w przetwórniach ryb jest Din Bemanningspartner AS. Korzystający z jej usług pracodawcy oczekują podstawowej znajomości języka angielskiego i gotowości do ciężkiej fizycznej pracy w niskich temperaturach. Średnie stawki oferowane pracownikom przetwórni wahają się w granicach 120-130 koron. Zatrudnieni mogą liczyć na zakwaterowanie w hotelu robotniczym.

Osoby zainteresowane ofertą mogą składać aplikację za pośrednictwem strony www.db-partner.no. Pracownicy przetwórni wykonują swą pracę na stojąco, głównie przy taśmie, bądź obsługując maszynę do patroszenia i cięcia ryb na kawałki. Kobiety angażowane są często do dopełniania puszek z rybami i ich pakowania.

Praca w hotelach

Wczesna jesień to najlepszy okres na szukanie pracy w norweskich hotelach. Pracowników spośród imigrantów zatrudniają również takie sieci jak: Choice i Rica Hotels. Ta ostatnia poszukuje recepcjonisty do swojego hotelu w Oslo. Oferta dotyczy pracy na nocną zmianę w godzinach od 23.00 do 7.00 rano, w systemie 7 dni pracy, 7 dni wolnego. Wymagana dobra znajomość języka angielskiego. Rekrutacje pracowników za pośrednictwem własnych stron internetowych prowadzi większość renomowanych hoteli w Norwegii lub zleca to zadanie agencjom zatrudnienia.

Niemal wszystkie znaczące sieci posiadają witryny w języku angielskim. Informacje na temat wolnych wakatów i sposobu rekrutacji pracowników znajdziesz w zakładkach Caarer, Job, Jobb, Jobbhososs i Karriere.

Największe szansę na zatrudnienie w norweskich hotelach mają osoby z kierunkowym wykształceniem, doświadczeniem w zawodzie i dobrą znajomością języka angielskiego. Odnosi się to w szczególności do kucharzy, kelnerów i recepcjonistów. Stawki doświadczonych pracowników sięgają 150 koron za godzinę. Nie brakuje też ofert dla pracowników niewykwalifikowanych. Poszukiwane są pokojówki, osoby do sprzątania, pomocnicy kuchenni i obsługa hotelowa.

W większości przypadków pracownicy zatrudnieni w hotelach mają zapewnione zakwaterowanie. Nawet, gdy będziesz musiał za nie zapłacić, nie będzie to koszt tak duży jak w przypadku wynajmowania pokoju na własną rękę. Hotele oferują często specjalne kwatery dla zatrudnionych. Są one z reguły dzielone z innymi pracownikami.

W magazynach i przy rozładunku

Duże zapotrzebowanie na pracowników zgłasza też branża logistyczna. Do tych najbardziej poszukiwanych należą magazynierzy lagermedarbeider oraz osoby zajmujące się rozładunkiem towarów z kontenerów i ciężarówek. Niezbędna jest tu umiejętność obsługi ręcznych wózków widłowych tzw. paleciaków. Wykładając produkty na palety i ładując towar na ciężarówki zarobisz 130-140 koron za godzinę.

Operatorów wózków widłowych i magazynierów poszukują też producenci i hurtownicy z sektora spożywczego. Pracownicy rekrutowani są najczęściej za pośrednictwem agencji. Wymagane doświadczenie w pracy na magazynie, znajomość obsługi komputera oraz podstaw języka angielskiego. Takie oferty można spotkać m.in. w norweskich oddziałach biur Addeco i Manpower.

Choć nie odradzamy szukania pracy na własną rękę, to wyjazd w ciemno, szczególnie w tym okresie nie jest najlepszym pomysłem. Jeśli już jednak zdecydujesz się na takie rozwiązanie to musisz się do tego odpowiednio przygotować, szczególnie pod względem finansowym. Wyjeżdżając do krainy fiordów zabierz ze sobą minimum 8 tys. koron. Przy oszczędnym gospodarowaniu finansami kwota ta pozwoli ci przetrwać bez pracy jakieś 3-4 tygodnie. Pamiętaj, że każdy dzień bez zatrudnienia w tym kraju wiąże się ze sporymi kosztami.

Maciej Sibilak

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »