Jesienne saksy w Hiszpanii

Trwają zbiory winogron w Hiszpanii. To ostatni moment, aby znaleźć pracę przy winobraniu. Stawka to około 6 euro za godzinę. Francuzi płacą średnio o 3 euro więcej, jednak i tak nie brakuje chętnych na hiszpańskich plantacjach.

Sezon winobrania zaczął się już na dobre. W tym roku zbiory mogą potrwać, w niektórych regionach Hiszpanii, nawet do listopada ze względu na późniejsze rozpoczęcie sezonu. Jeśli ktoś szuka zajęcia na cały okres jesienny i nie boi się ciężkiej pracy na polu może wybrać kierunek na słoneczną Hiszpanię. Stawki przy zbiorach z roku na rok są coraz mniej atrakcyjne. W tym roku oscylują w granicach 5-6 euro za godzinę. Są jednak oferty, w których proponuje się pracownikom 4,5 euro. Pomimo to chętnych nie brakuje.

Od kiedy rozpoczął się kryzys na Półwyspie Iberyjskim na pola ruszyli sami Hiszpanie rywalizując z obcokrajowcami o każde miejsca pracy. Do niedawna było to zajęcie, którego imali się wyłącznie mieszkańcy Europy Wschodniej (głównie Rumuni, Polacy), emigranci z Ameryki Południowej i Maroka. Głęboka recesja kompletnie zmieniła przekrój narodowości, które można spotkać na hiszpańskich plantacjach. W niektórych regionach władze samorządów, w których bezrobocie zaczęło bić historyczne rekordy, wynegocjowały z plantatorami zatrudnianie w pierwszej kolejności Hiszpanów.

Reklama

Od niedawna mieszkańcy półwyspu zaczęli, zamiast rodzimych winogron, zbierać te rosnące u sąsiada. Hiszpanie wyjeżdżają masowo na vendimia do Francji. Tam za godzinę płacą od 9 do 10 euro. W tym roku stawka wynosi ok. 9, 40 euro. Jak donosi hiszpańska prasa podczas 20-dniowej kampanii winobrania hiszpańscy pracownicy potrafią zarobić ok. 2 tys. euro. Podobno w tym roku ok. 15 tysięcy Hiszpanów ruszyło na francuskie zbiory winogron.

To może być szansa dla tych osób, które szukają pracy na hiszpańskich polach. Warto zapytać o oferty w urzędach pracy w Polsce. Osoby, które jeździły parę lat temu na zbiory winogron z "zatrudniaków" przywoziły od 2,5 tys. zł do 3,5 tys. zł.

Osoby bardziej operatywne mogą poszukać ofert bezpośrednio na hiszpańskich stronach internetowych lub w tutejszej prasie. Oto oferty, które znalazłam w ostatnich dniach.

- Ponad 70 pracowników przy zbiorach poszukują winnice w Pontavedra (Galicja). Stawka to 5,49 euro za godzinę. Dzień roboczy - 8 godzin. Wymagany jest środek transportu, aby dotrzeć na plantacje we własnym zakresie.

- Kolejna z ofert dotyczy okolic Barcelony (Sant Sadurní d'Anoia). Praca 39 godzin tygodniowo. Tutaj też trzeba zapewnić transport we własnym zakresie.

Oferty dotyczące zbiorów winogron na bieżąco można sprawdzać na stronie: http://blog.sucurriculum.com/2013/07/17/ofertas-de-empleo-para-trabajar-en-la-vendimia-2013. Oferty znikają z dnia na dzień, w to miejsce pojawiają się nowe. Nawet jeśli nic na daną chwilę nie znajdziemy warto tę stronę śledzić. Można też zarejestrować się np. na stronie www.trabajando.com i na bieżąco obserwować oferty. Znając adres konkretnej winnicy (w ogłoszeniach umieszczane są dokładne dane plantacji) na przyszłość możemy z dużym wyprzedzeniem wysłać tam swoją ofertę i uniknąć pośredników-naciągaczy.

Marzena Olechowska

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »