Holandia: Jesienne oferty z kraju tulipanów
Największe szanse na zatrudnienie w Holandii mają teraz pakowacze, pracownicy linii produkcyjnej i magazynierzy. Nie brakuje też pracy dla operatorów wózków widłowych oraz osób odpowiedzialnych za zbieranie zamówień.
Jesień to dobry okres na podjęcie pracy w holenderskiej branży produkcyjnej oraz w logistyce. Wiele fabryk i zakładów zwiększa wtedy produkcje. O dodatkowych ludzi do pracy zabiegają magazyny. Nasi rodacy znajdą też zajęcie przy porządkowaniu szklarni i usuwaniu starych sadzonek. Pod koniec grudnia rozpoczną się prace przy sadzeniu pomidorów. Są też oferty skierowane bezpośrednio do kobiet, np. przy pakowaniu perfum i świec zapachowych.
Polacy zainteresowani pracą w kraju tulipanów mogą liczyć na stawki w wysokości 8,70-9,67 euro za godzinę. Tyle zarobi polski pakowacz zatrudniony w przetwórni oraz pracownik magazynu układający palety z towarem. Stawki wykwalifikowanych fachowców, takich jak spawacze, monterzy czy operatorzy maszyn oscylują w granicach 12-13 euro.
Dużo ofert dostępnych w holenderskich agencjach dotyczy prac przy rozładunku towaru. Zajęcie to do łatwych nie należy. Rozładowywane skrzynie przerzucane są na taśmę i sortowane pod względem wielkości. Następnie układa się je na rozstawionych wokół paletach i odwozi ręcznymi wózkami na magazyn. Nasi rodacy pracują najczęściej przy załadunku sprzętu AGD, składowaniu palet z żywnością i rozładowywaniu kontenerów. Wymagane doświadczenie i komunikatywna znajomość języka niemieckiego lub angielskiego. Jest też praca przy zbijaniu i naprawie palet w holenderskich stolarniach.
W przypadku ofert dla operatorów wózków widłowych niezbędne jest posiadanie odpowiednich uprawnień. Niektóre agencje przed wysłaniem pracowników do Holandii oferują zainteresowanym bezpłatny kurs zakończony wydaniem europejskiego certyfikatu.
Poszukiwani są również pracownicy produkcyjni oraz osoby do pakowania i sortowania towarów, m.in. płyt CD, odzieży i zabawek. Do obowiązków zatrudnionych należy też zbieranie zamówień na magazynie oraz przygotowanie towaru do wysyłki. W przypadku ofert dotyczących pracowników produkcji i pakowaczy szansę na zatrudnienie mają osoby bez doświadczenia. Muszą się jednak wykazać podstawową znajomością języka angielskiego lub niemieckiego.
Jest też praca w centrach dystrybucji towarów przy kompletowaniu i dekompletowaniu zamówień w magazynach wysokiego składowania, w których przechowywane są produkty spożywcze, środki farmaceutyczne i chemia gospodarcza. Wymagana komunikatywna znajomość języka oraz umiejętność obsługi wózka widłowego i skanera. Przykładem takiej wielkiej hurtowni należącej do Albert Heijn, jednej z największych sieci supermarketów w Holandii, jest magazyn w Tilburgu w Brabancji Północnej (na wschód od Bredy).
Wielkie centra dystrybucji towarów AH znajdują się też w Utrechtcie, Nieuwegein i Geldermalsen.
Nie brakuje też ofert z branży ogrodniczej. Ludzi do pracy przy cebulkach, sadzonkach i ścinaniu kwiatów poszukują holenderscy plantatorzy i szkółki ogrodnicze. Zajęcie w szklarniach dostępne jest niemal przez całą zimę.
Pracowników z doświadczeniem przy ścinaniu amaryllisów poszukuje agencja Van Koppen&Van Eijk. Zatrudnieni będą się także zajmować pakowaniem kwiatów. Jest również praca przy ścinaniu i sortowaniu róż w rejonie Bleiswijk.
Doświadczonych pracowników przy chryzantemach w miejscowości Flevoland poszukuje agencja AB Job Service. Do obowiązku zatrudnionych należeć będzie cięcie, pielęgnacja oraz układanie i pakowanie kwiatów.
Agencje rekrutujące Polaków do pracy przy hodowli roślin preferują głównie kobiety. Panie nie mają sobie równych w układaniu ściętych kwiatów w bukiety i sortowaniu cebulek na taśmie. Podobnie jest z pracą przy sadzonkach i kwiatach doniczkowych.
Podczas rekrutacji, oprócz doświadczenia i znajomości języków, duże znaczenie ma także zaangażowanie kandydata i jego motywacja do pracy. Ważna jest też lojalność wobec dotychczasowego pracodawcy. Osoby zmieniające agencje jak rękawiczki traktowane są w Holandii nieufnie. Żadne szanujące się biuro nie zwiąże się z pracownikiem, który po tygodniu od podpisania umowy przejdzie do innej pracy.
Polakom zatrudnionym w kraju tulipanów zakwaterowanie zapewniają agencje. Jego koszt waha się w granicach 60-90 euro tygodniowo. W zależności od lokalizacji będzie to hotel pracowniczy, mieszkanie w bloku, zabudowa szeregowa, domki bungalow lub kontener mieszkalny. Pracownik ma do dyspozycji wspólny pokój, łazienkę i aneks kuchenny. Agencje biorą też na siebie wszelkie formalności związane z podjęciem zatrudnienia oraz zapewniają bezpłatny dojazd do pracy.
Niezłe zarobki i gwarancja pewnego zatrudnienia sprawiają, że zainteresowanie pracą w Holandii utrzymuję się ciągle na wysokim poziomie. Pracownicy biur odbierają dziennie po kilkadziesiąt telefonów z zapytaniem o oferty pracy. Przybywa też aplikacji wysyłanych drogą internetową.
Maciej Sibilak