Agencje szukają pracowników

Już najwyższy czas rozejrzeć się za jesiennym zajęciem. W tym okresie najwięcej ofert pracy skierowanych bezpośrednio do Polaków może zapewnić tylko Holandia. Nasi rodacy zatrudniani są najchętniej w branży produkcyjnej.

Wraz z nastaniem jesieni agencje zatrudnienia odnotowują zwiększone zapotrzebowanie na pracowników ze strony holenderskich zakładów produkcyjnych i magazynów. Wiadomość ta powinna ucieszyć wielu naszych rodaków, a w szczególności tych, którym nie udało się w tym roku wyjechać do pracy w sezonowej w rolnictwie. Wielu z nich przegrało konkurencję z młodszymi pracownikami, którzy mają tą przewagę, że w ich przypadku obowiązują nieco niższe stawki płacowe. Gdy z końcem września studenci wrócą na swoje uczelnie zwolnią się miejsca dla starszych, doświadczonych gastarbeiterów.

Reklama

Najwięcej ofert zatrudnienia dostępnych obecnie w agencjach pochodzi z sektora produkcyjnego. Biura poszukają pracowników do holenderskich fabryk, hurtowni i magazynów. Warunkiem podjęcia pracy jest najczęściej komunikatywna znajomość języka angielskiego lub niemieckiego oraz gotowość do wyjazdu na co najmniej sześć miesięcy.

Kogo szukają?

Największe szanse na zatrudnienie w Holandii mają teraz pakowacze, pracownicy linii produkcyjnej i magazynierzy. Nie brakuje też pracy dla operatorów wózków widłowych, monterów oraz osób odpowiedzialnych za zbieranie zamówień.

Zainteresowani wyjazdem do Holandii mogą skorzystać z bogatej oferty agencji OTTO. - Nasze zapotrzebowanie na pracowników w Holandii waha się w granicach od 100 do 150 osób tygodniowo - mówi Elżbieta Maksymów, International Account Manager w agencji OTTO. - W zależności od wieku zatrudnieni przez nas pracownicy mają zagwarantowane minimalne stawki brutto na poziomie: 5,85 euro (18-20 lat), 6,09 euro (21 lat), 7,14 euro (22 lata) i 8,40 euro (powyżej 23 lat). Zatrudnieni mogą też liczyć na dodatkowe premie.

Agencja OTTO poszukuje aktualnie pracowników do pakowania świec zapachowych. Wymagana podstawowa znajomość języka angielskiego. Pracę tą wykonuje już w Holandii kilkadziesiąt osób wysłanych przez biuro. - To praca zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Choć z naszych doświadczeń wynika, że panie wykonują to zajęcie z większą sumiennością i precyzją - mówi Elżbieta Maksymów.

Motywacja do pracy

Poszukiwani są też pracownicy produkcyjni oraz osoby do pakowania i sortowania towarów, m.in. płyt CD, odzieży i zabawek. Do obowiązków zatrudnionych należy też zbieranie zamówień na magazynie oraz przygotowanie towaru do wysyłki. - W przypadku ofert dotyczących pracowników produkcji i pakowaczy, szansę na zatrudnienie mają też osoby bez doświadczenia. Muszą się jednak wykazać podstawową znajomością języka angielskiego lub niemieckiego - mówi Elżbieta Maksymów z agencji zatrudnienia OTTO. - Podczas rekrutacji pracowników duże znaczenie ma dla nas zaangażowanie kandydata i jego motywacja do pracy.

Polacy zatrudnieni w Holandii mają możliwość uczestniczenia w projekcie OTTO Academy, który daje im możliwość nauki języka holenderskiego oraz zdobywania umiejętności zawodowych.

Atrakcyjne zarobki

Pracując za pośrednictwem agencji nie musisz się właściwie o nic martwić. Wszelkie formalności związane z podjęciem zatrudnienia załatwia za ciebie biuro, które oprócz tego zapewnia transport, kwaterę i opiekę polskojęzycznego koordynatora. - Nasza agencja oferuje pracownikom zakwaterowanie w ośrodkach na terenie całej Holandii w cenie 80 euro tygodniowo (w tym dojazdy do pracy) - mówi Elżbieta Maksymów.

Polscy fachowcy zainteresowani pracą w kraju tulipanów mogą liczyć na bardzo atrakcyjne stawki. W zależności od doświadczenia i posiadanych kwalifikacji, wynagrodzenie specjalistów technicznych w Holandii waha się w granicach od 9 do 16 euro brutto.

Takie zarobki są w zasięgu ręki polskich spawaczy, operatorów maszyn CNC czy monterów konstrukcji stalowych.

Atrakcyjne zarobki i gwarancja pewnego zatrudnienia sprawiają, że zainteresowanie pracą w Holandii utrzymuję się ciągle na wysokim poziomie. Pracując za minimalną stawkę, polski pracownik zatrudniony w krainie tulipanów jest w stanie odłożyć 800-900 euro miesięcznie.

Pracownicy biur odbierają dziennie po kilkadziesiąt telefonów z zapytaniem o oferty pracy. Większość chętnych stanowią bezrobotni mieszkańcy wsi i małych miasteczek. Przybywa też aplikacji wysyłanych drogą internetową.

Rośnie liczba osób pytających o każdą robotę. Spośród wszystkich osób starających się o zatrudnienie w Holandii można wyłonić dwie grupy. Pierwsza to pracownicy niewykwalifikowani, często bez doświadczenia i znajomości języka. Są gotowi do podjęcia jakiejkolwiek pracy, najlepiej w rolnictwie. Druga grupa to osoby z kwalifikacjami, które z góry wiedzą, w jakiej branży i na jakim stanowisku chcieliby pracować.

Maciej Sibilak

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »