Wystawili ponad pół tysiąca fikcyjnych oświadczeń o zatrudnieniu Ukraińców

​W ciągu pięciu miesięcy tego roku dwaj mężczyźni wystawili ponad pół tysiąca fałszywych oświadczeń o zamiarze zatrudnienia Ukraińców, umożliwiając im tym samym przyjazd do Polski. Za takie przestępstwo grozi nawet osiem lat więzienia.

Mężczyźni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy z placówki Straży Granicznej przy porcie lotniczym w Pyrzowicach. Prokurator postawił im zarzuty dotyczące pomocnictwa w organizowaniu innym osobom przekraczania polskiej granicy wbrew przepisom.  - W ramach prowadzonego śledztwa funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że zatrzymani Polacy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w okresie od stycznia do końca maja 2017 r. udzielali pomocy obywatelom Ukrainy w nielegalnym przekraczaniu granicy z Ukrainy do Polski - poinformowała w środę rzeczniczka śląskiego oddziału Straży Granicznej kpt. Katarzyna Walczak.

Reklama

Przestępcza działalność polegała na rejestrowaniu w Powiatowych Urzędach Pracy w woj. śląskim fikcyjnych oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom. Wystawione dokumenty przekazywane były następnie na Ukrainę - na ich podstawie obywatele tego kraju uzyskiwali w polskich placówkach konsularnych wizy z prawem pracy w Polsce, na podstawie których przekraczali granicę.

- Jednak po przyjeździe do Polski nie podejmowali pracy u polskich pracodawców, wskazanych w oświadczeniach. Posiadane wizy wykorzystywali w innych celach, również w celu wyjazdu do państw Unii Europejskiej - relacjonowała rzeczniczka.

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piekarach Śląskich. Podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem. Jak dotąd nie podano, ile mężczyźni zarobili na nielegalnym procederze.

Od 11 czerwca br. obywatele Ukrainy podróżujący do UE nie muszą już mieć wiz; warunkiem wjazdu na teren Unii jest posiadanie paszportu biometrycznego i spełnienie innych warunków zawartych w przepisach, a pobyt w ramach ruchu bezwizowego nie może trwać dłużej niż 90 dni w ciągu 180-dniowego okresu. Jednak w pozostałych przypadkach nadal obowiązuje ruch wizowy - wykorzystali to mężczyźni wystawiający fałszywe oświadczenia o zamiarze zatrudnienia Ukraińców w Polsce.

- - - - -

Straż Graniczna zatrzymała 17 Ukraińców

- Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali na terenie woj. opolskiego 17 obywateli Ukrainy - poinformowała w środę kpt Katarzyna Walczak ze Śląskiego Oddziału SG. Jak wyjaśniła, pobyt cudzoziemców w Polsce był niezgodny z deklarowanym celem; jeden z zatrzymanych nielegalnie pracował.

Jak poinformowała kpt. Walczak, do zatrzymania doszło podczas wspólnej akcji prowadzonej z inspektorami Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu, którzy badali przestrzeganie przepisów legalności zatrudnienia oraz prawa pracy i przepisów BHP w jednym z centrów logistycznych na terenie województwa opolskiego.

- Funkcjonariusze ustalili, że pobyt cudzoziemców na terytorium Polski był niezgodny z celem deklarowanym podczas składania wniosku wizowego w placówkach konsularnych na Ukrainie. W związku z tym komendant Placówki Straży Granicznej w Opolu wydał szesnastu obywatelom Ukrainy decyzje o zobowiązaniu do powrotu - poinformowała kpt. Walczak.

Kolejny zatrzymany Ukrainiec - jak wyjaśniła - "został przyłapany na gorącym uczynku w trakcie nielegalnego wykonywania pracy". Jak dodała, nie posiadał on zezwolenia na pracę ani oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy. - Mężczyzna został doprowadzony do sądu, który za popełnione wykroczenie zasądził wobec niego karę grzywny. Otrzymał on również decyzję o zobowiązaniu do powrotu - poinformowała kpt. Walczak.

Niezależnie od decyzji Straży Granicznej, Państwowa Inspekcja Pracy z Opola prowadzi własne postępowanie związane z kontrolą legalności zatrudnienia oraz bezpieczeństwa i higieny pracy.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »