Wynagrodzenia urzędników powinny zależeć od jakości ich pracy

Proponowane przez Radę Służby Cywilnej zmiany w systemie wynagradzania urzędników wpisują się w postulowane przez Pracodawców RP zwiększenie efektywności administracji publicznej. Jeśli zostaną wprowadzone w życie, będzie to krok w dobrym kierunku.

Według danych GUS, w 2010 r. w Polsce było 440,5 tys. urzędników, wśród których liczbę pracowników służby cywilnej szacuje się na 117 tys. Oznacza to, że w ciągu 20 lat liczba urzędników w Polsce wzrosła o ponad 176 proc., tylko w 3-letnim okresie między 2007 a 2010 r. - o 16 proc. Średnia pensja w naczelnych i centralnych organach administracji wyniosła w maju 2011 r. 4818,38 zł, czyli o 1334,39 więcej niż w sektorze prywatnym. W 2009 r. na swoje funkcjonowanie administracja wydała ponad 51 mld zł, 68 proc. tej kwoty stanowiły płace. Jednocześnie wiele decyzji jest wydawanych nieterminowo, są one obarczone błędami, których skutki ponoszą zarówno przedsiębiorcy, jak i obywatele.

Reklama

- Tak wysoki wzrost stanowisk w administracji, zwłaszcza przy stosunkowo niskiej efektywności ich pracy, jest nieuzasadniony. Dane ekonomiczne są nieubłagane - wzrost wydatków publicznych o 10 proc. powoduje spadek wzrostu gospodarczego o 0,5-1 pkt proc. PKB - mówi ekspert Pracodawców RP Piotr Rogowiecki. Oczywiście Pracodawcy RP zdają sobie sprawę, że nie każdy urzędnik zarabia dużo - inne są pensje dyrektorów departamentów i wyższych urzędników, a inne zwykłego referenta z 2-letnim stażem. - Dlatego przedstawione przez Dziennik Gazetę Prawną propozycje Rady Służby Cywilnej, zmierzające do ograniczania stałych składników wynagrodzenia pracowników administracji publicznej i uzależnienia 50 proc. ich pensji od wydajności i jakości pracy, stanowią krok w dobrym kierunku - uważa ekspert.

Oblicz swoją płacę netto. Sprawdź, ile trafia do ZUS, NFZ i US

Do zgłoszonej przez Radę Służby Cywilnej propozycji likwidacji "trzynastki", Pracodawcy RP postulują dodanie zniesienia dodatku stażowego. - Wynagrodzenie w administracji nie powinno rosnąć automatycznie z liczbą "przesiedzianych" w urzędzie lat i teoretyczną wagą określonej kategorii urzędnika, ale ze zwiększeniem ilości, jakości i faktycznego znaczenia wykonywanej przez niego pracy - mówi Piotr Rogowiecki. Pracodawcy RP proponują także, by przy ustalaniu pensji pracowników administracji uwzględniać zakres obowiązków i związanej z nimi odpowiedzialności oraz wyniki ocen okresowych. - Nie ma powodu, by osoba, która zajmuje się relatywnie prostymi czynnościami biurowymi miała zarabiać tyle samo, ile osoba, która projektuje reformy strukturalne - dodaje ekspert.

Rysunek z serwisu zboku.pl

Więcej w serwisie ZBOKU.PL

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »