Wyczerpuje się potencjał emigracyjny z Polski - MPiPS

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ocenia, że wyczerpuje się potencjał emigracyjny z Polski. Decydującym czynnikiem są tutaj różnice pomiędzy rozwojem gospodarczym w poszczególnych państwach, w tym różnice w poziomie płac, łatwości znalezienia zatrudnienia czy komforcie życia.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ocenia, że wyczerpuje się potencjał emigracyjny z Polski. Decydującym czynnikiem są tutaj różnice pomiędzy rozwojem gospodarczym w poszczególnych państwach, w tym różnice w poziomie płac, łatwości znalezienia zatrudnienia czy komforcie życia.

Biorąc jednak pod uwagę bieżące trendy, należy przewidywać, że różnice te w odniesieniu do Polski i Niemiec będą w najbliższych latach ulegać konsekwentnemu zmniejszaniu, co powinno przyczynić się do zmniejszania skali emigracji zarobkowych z Polski - napisał wiceminister pracy Marek Bucior w odpowiedzi na interpelację poselską.

"(...)Należy podkreślić, że w warunkach swobodnego przepływu pracowników oraz swobody świadczenia usług możliwości oddziaływania państwa na decyzje swoich obywateli odnośnie do miejsca podejmowania pracy są bardzo ograniczone.

Reklama

"Scenariusz stopniowego zmniejszania się "potencjału emigracyjnego" Polski znajduje potwierdzenie w znacznie mniejszej skali emigracji, jaka nastąpiła po otwarciu rynków pracy Niemiec i Austrii w maju 2011 r. w porównaniu do otwarcia rynków pracy Wielkiej Brytanii, Irlandii i Szwecji z chwilą akcesji Polski do UE" - dodał. Zgodnie z najbardziej aktualnymi danymi GUS szacuje się, że w końcu 2010 roku w Europie przebywało czasowo ok. 1.690 tys. Polaków.

_ _ _ _ _ _ _

Bezrobocie będzie się obniżało?

- Stopa bezrobocia będzie się obniżała, bo gospodarka wychodzi z kryzysu - uważa minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że w 2012 roku nie ma zagrożenia dla stabilności finansów publicznych.

Z szacunków MPiPS wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w styczniu 2012 roku wyniosła 13,3 proc. wobec 12,5 proc. w grudniu. W projekcie budżetu na ten rok założono, że w grudniu 2012 roku stopa bezrobocia będzie na poziomie 12,3 proc.

"Nie mamy zagrożenia dla finansów publicznych w tym roku, nadmierny deficyt w tym roku zlikwidujemy, a w następnych latach będziemy deficyt dalej obniżać" - podkreślił Rostowski.

MF prognozuje, że w 2012 roku deficyt sektora finansów publicznych spadnie poniżej 3 proc. PKB, a w 2015 roku znajdzie się na poziomie średniookresowego celu budżetowego (MTO) Polski, czyli 1 proc. PKB.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »