Urzędy bez pieniędzy, bezrobotni bez składek

Kolejne urzędy pracy zawiadamiają Zakład Ubezpieczeń Społecznych, że nie mogą opłacić bezrobotnym ubezpieczenia zdrowotnego - ujawnia dziennik "Rzeczpospolita" we wtorkowym wydaniu.

Z informacji gazety wynika, że pieniądze na składki dla bezrobotnych skończyły się w kilkudziesięciu powiatach.

Przede wszystkim na Podlasiu, Lubelszczyźnie i w Małopolsce. Miejscowe urzędy poprosiły już Zakład Ubezpieczeń Społecznych o możliwość zapłaty składki w przyszłym roku.

Jak ustaliła "Rz", zaległości urzędów pracy wobec ZUS sięgnęły na początku miesiąca 27 mln zł. Jednak zdaniem ekspertów, problem będzie narastać i na koniec roku kwota niezapłaconych składek może sięgnąć nawet 500 mln zł.

ZOBACZ FILM: Ta praca zabija!

Czytaj również:

Masowe zwolnienia w komunikacji!

Nie przybywa zatrudnienia, ale pracy tak

Koniec holenderskiego eldorado

ZOBACZ AUTORSKĄ GALERIĘ ANDRZEJA MLECZKI

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »