To zahamuje przedsiębiorczość Polaków

Zdaniem Pracodawców RP, redukcja funduszy na aktywne formy walki z bezrobociem będzie miała konsekwencje również dla tych osób, które chciałyby założyć własną firmę.

Pracodawcy RP stanowczo sprzeciwiają się zmniejszeniu środków odprowadzanych na rachunek Funduszu Pracy, gdyż zahamuje to przedsiębiorczość Polaków, a ponadto spowoduje wzrost stopy bezrobocia, która według prognoz w lutym może wynieść ponad 13 proc.

Przypomnijmy, że decyzją rządu w minionym roku na aktywne formy promocji zatrudnienia zostało przekazane 3,2 mld zł. W budżecie na 2012 r. co prawda przewidziano na ten cel 3,4 mld zł, niemniej jednak w porównaniu z 2010 r. jest to drastyczna obniżka - o ponad połowę.

Pracodawcy RP podkreślają, że wsparcie w postaci bezzwrotnej dotacji na rozpoczęcie biznesu, która może wynosić nawet 20 tys. zł, stanowi dla wielu bezrobotnych szansę na rozwój zawodowy, a ponadto umożliwia tworzenie miejsc pracy, przez co wpływa pozytywnie na gospodarkę.

Reklama

W ubiegłym roku tylko ok. 25 tys. osób uzyskało takie dofinansowanie z urzędów pracy (w zestawieniu z rokiem 2010 było to aż o 70 proc. mniej). Również w tym roku urzędy pracy mają mniej pieniędzy, więc wielu zainteresowanych po prostu nie uzyska grantu.

Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL

Dofinansowanie na rozpoczęcie działalności gospodarczej jest skutecznym instrumentem walki z bezrobociem. Wystarczy wskazać, że ok. 80 firm, które uzyskały dotacje, utrzymuje się na rynku dłużej niż rok i z powodzeniem znajduje popyt na swoje usługi.

W ocenie Pracodawców RP, redukcja środków na aktywizację ograniczy rozwój przedsiębiorczości w naszym kraju i zniechęci bezrobotnych do prowadzenia własnej działalności gospodarczej, co będzie miało dramatyczne skutki w kontekście nadchodzącego spowolnienia. Warto podkreślić, że - jak wynika z badań "Przedsiębiorczość w Europie i poza nią" - jesteśmy w czołówce krajów chcących prowadzić własny biznes.

Prawie co drugi Polak (49 proc.) marzy o założeniu firmy, duch przedsiębiorczości jest u nas większy niż w całej Unii, gdzie średnia wynosi 45 proc. Teraz ze względu na ograniczenie funduszy na dotacje, prawdopodobnie prowadzenie działalności nie będzie już tak popularne.

Tymczasem zamiast zwiększyć środki przekazywane na promocję zatrudnienia, rząd rezerwuje więcej pieniędzy na zasiłki dla bezrobotnych (w tym roku będzie to o 700 mln zł więcej).

W ocenie Pracodawców RP taka polityka rynku pracy wydaje się nieracjonalna, bowiem ważniejsza jest przecież pomoc umożliwiająca powrót na rynek pracy niż krótkotrwałe wsparcie finansowe w wysokości ok. 700 zł miesięcznie.

Pracodawcy RP

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »