Szara strefa - kto najchętniej pracuje bez rachunku?

W jakich zawodach prawdopodobieństwo wykonywania pracy na czarno jest największe? Portal rynekpracy.pl przeanalizował zawody, których przedstawiciele mogli być chętni do wykonania usługi w szarej strefie. W rozmowach telefonicznych pytaliśmy o stosunek do szarej strefy. Badanie przeprowadziliśmy wśród przedstawicieli zawodów takich jak: korepetytorzy, fizjoterapeuci, nianie, malarze, krawcy, fryzjerzy, klauni, członkowie zespołów weselnych, mechanicy samochodowi, hydraulicy, fotografowie, oraz wśród osób wykonujące prace domowe i osób wykonujących usługi komputerowe.

Usługi niematerialne

Wszyscy korepetytorzy, z którymi rozmawialiśmy, od razu, bez wahania, proponowali usługi wykonywane w szarej strefie. Żaden z naszych rozmówców nie zaproponował sam z siebie wystawienia rachunku za udzielanie korepetycji. Korepetytorzy powiedzieli nam również, że podpisywanie jakiejkolwiek umowy o świadczenie usług jest dla nich niekorzystne. Nie zamierzają dokumentować usługi, bo nie boją się, że ich działalność może być wykryta przez jakiekolwiek instytucje publiczne (np. urząd skarbowy).

Podobnie było z fizjoterapeutami. Wszystkie osoby z którymi rozmawialiśmy od razu, same z siebie proponowały usługę bez rachunku. Tylko jedna osoba nie zgodziła się wykonywać usługi w szarej strefie. Także zdecydowana większość niań od razu zaproponowała usługi w szarej strefie. Podobnie jak w przypadku fizjoterapeutów, tylko jedna niania kategorycznie odmówiła pracy bez podpisanej umowy.

Reklama

Remonty i naprawy: Hydraulik bez rachunku tańszy o wysokość podatku

Wśród ankietowanych przez nas malarzy także znakomita większość osób od razu proponowała usługę na czarno. Tylko co piąty badany odmówił pracy w szarej strefie i spontanicznie, bez sugestii ze strony ankietera, chciał wystawić fakturę za robociznę. Co istotne, nawet na propozycję pracy bez umowy ci badani nie chcieli się zgodzić.

Trzeba zaznaczyć, że usługi malarskie mogą być w Polsce opodatkowane na zasadzie tzw. "karty podatkowej". Ta forma umożliwia płacenie stałego podatku, niezależnego od liczby i wartości zrealizowanych zleceń. Dla firm, które "są na karcie" usługa z umową niesie ze sobą dokładnie takie same koszty jak usługa bez umowy.

Wśród hydraulików wszystkie osoby od razu, same z siebie, proponowały usługę z rachunkiem. Mimo to 45 proc. osób, które początkowo oferowały pracę legalną, po naszych namowach zgodziło się wykonać usługę bez rachunku. Cena, którą proponowali za usługę w szarej strefie, była niższa średnio o ok. 18 proc., co odpowiada wysokości podatku dochodowego.

Elegancja i uroda bez podatku

Jeśli chodzi o krawców, wystawienie faktury zaproponowało tylko pięciu spośród dwudziestu ankietowanych. Spośród tych pięciu, czterech kategorycznie odmówiło wykonywania pracy w szarej strefie, a jednemu było obojętne, czy będzie pracował z umową, czy bez. Co ciekawe, cena, jaką zaproponowała ta osoba, znacząco nie różniła się w zależności czy usługa była wykonywana z rachunkiem, czy bez. Może to wynikać z faktu, że krawcy mogą swoje usługi rozliczać na podstawie karty podatkowej i płacą podatek zryczałtowany, a nie za każdą usługę z osobna.

Wśród fryzjerów również większość osób zaproponowała domowe strzyżenie bez udokumentowania usługi. Sześciu na dwudziestu fryzjerów natomiast zaproponowało wystawienie rachunku. Spośród tej grupy tylko jeden fryzjer, za namową, zgodził się wykonać pracę na czarno.

Mechanicy - części legalnie, robocizna na szaro

Wśród mechaników połowa od razu zaproponowała pracę bez rachunku, a połowa stwierdziła, że zamierza wystawić rachunek. Spośród osób, które na początku chciały pracować legalnie, jedna zgodziła się nie wystawiać faktury. Cena usługi wykonanej w szarej strefie spadła aż o 60 proc. Co ciekawe, z rozmów z mechanikami wynikało, że godzą się oni na wykonanie robocizny w szarej strefie, lecz za części samochodowe zawsze wystawiają fakturę. Wynika to najprawdopodobniej z dwóch przyczyn. Przede wszystkim: wady zamontowanych części samochodowych mogą ujawnić się dopiero po pewnym czasie. Dlatego konieczna może być dokumentacja, umożliwiająca ich reklamację. Poza tym zakłady mechaniki samochodowej części zamienne kupują na fakturę VAT. Mogą więc obawiać się, że w przypadku, gdyby nie udokumentowali ich sprzedaży, ewentualna kontrola łatwo doszukałaby się różnic między stanem magazynu wynikającym z dokumentów, a faktycznym. Ponadto niektóre części samochodowe posiadają numery seryjne umożliwiające ich jednoznaczną identyfikację. W takim przypadku mechanik, który sprzedaje je bez rachunku, zostawiałby dowód swoich działań w szarej strefie.

Naprawa komputera - na ogół legalnie, choć niekiedy "da się bez VAT"

Wśród osób wykonujących usługi komputerowe wszyscy, sami z siebie proponowali rachunek za wykonanie usługi. Po namowach 15 proc. rozmówców zgodziło się jednak na pracę w szarej strefie. Obniżona cena średnio wynosiła ok. 23 proc. mniej niż cena oryginalna, czyli mniej więcej tyle ile wynosi podatek VAT.

Marta Kowalówka

wynagrodzenia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »