Szansa dla tych po czterdziestce lub pięćdziesiątce

Nabór opiekunek/opiekunów osób starszych trwa "na okrągło". Mimo to w prywatnych domach na terenie Niemiec ciągle brakuje rąk do pracy.

Wolne stanowiska czekają w różnych landach, zwłaszcza w tych najbogatszych - na zachodzie i południu. Od zaraz pomocy potrzebują zarówno mieszkańcy miast (m.in. Monachium, Norymberga, Berlin, Dusseldorf, Frankfurt nad Menem, Hamburg, Dortmund, Kolonia), jak również niewielkich miejscowości. - Trend rosnącej liczby ofert jest stabilny przynajmniej od 2006 r. i zgodnie z naszymi przewidywaniami utrzyma się przez kolejne lata. Obecnie mamy więcej propozycji niż w 2010 r., ale spodziewamy się, że 2012 r. będzie jeszcze lepszy pod tym względem, dlatego warto inwestować w naukę języka - mówi Justyna Szołtysik z agencji zatrudnienia Aterima.

Reklama

Prawie jak w domu?

Personel z Polski zajmuje się przeważnie osobami niepełnosprawnymi lub z początkową demencją. Wsparcia potrzebują też np. osamotnieni seniorzy, którzy nie radzą sobie z obowiązkami domowymi. - To praca stacjonarna, a więc opiekunka mieszka razem ze swoim podopiecznym. W związku z tym oprócz udzielania pomocy, wykonuje również inne czynności, takie jak przygotowywanie posiłków, sprzątanie czy robienie zakupów - tłumaczy Marcin Smoroń z Agencji Pracy i Doradztwa Personalnego InterKadra. Przed wyjazdem kandydatki uzyskują rzetelne informacje o stanie zdrowia danej osoby oraz proponowanych warunkach socjalnych. Każdy klient zza zachodniej granicy musi zapewnić opiekunce przede wszystkim bezpłatne całodzienne wyżywienie i zakwaterowanie. Opiekunka zawsze ma do dyspozycji oddzielny pokój, wyposażony w kanapę/łóżko, komodę/szafę, a także stół/biurko. - Często znajduje się w nim także telewizor, radio, telefon z abonamentem na rozmowy do Polski, czasem również internet - informuje Katarzyna Wronkowska z firmy Heart 24. Strona goszcząca pokrywa koszty podróży, ale zazwyczaj kwestie te są uzgadnianie indywidualnie. Zdarza się, że trzeba zapłacić za transport z własnej kieszeni, a dopiero na miejscu następuje dokładne rozliczenie. Czasem jest to jednorazowy zwrot, ale może to być również kwota wypłacana za każdy przejazd z/do Polski.

Język to podstawa

- Ta branża wymaga wyjątkowych cech osobowości, m.in. wrażliwości, cierpliwości czy serdeczności. Jak informują nas przyjęte panie, praca na stanowisku opiekunki daje im znacznie większą satysfakcję niż ta w charakterze sprzedawczyni czy księgowej - mówi Justyna Szołtysik. Jednak przysłowiowe "serce na dłoni" to stanowczo za mało, aby odnieść sukces w procesie rekrutacji. - Główny wymóg stawiany kandydatom to znajomość języka niemieckiego na poziomie minimum A2 - komunikatywnym. Im lepsze umiejętności lingwistyczne, tym większe szanse na zdobycie zatrudnienia - informuje Emilia Olszak z Helvetia Medicum. Osoby, które jeszcze nie "szprechają" a chcą wyjechać z kraju, nie są na straconej pozycji. Wybrane firmy organizują bowiem intensywne kursy językowe. Tym samym w ciągu kilku tygodni można poznać słownictwo i zwroty przydatne w nowej pracy. Zazwyczaj za naukę nie trzeba płacić, ale później należy np. wybrać jedną z ofert pracy danego pośrednika. Oczywiście nikt nie otrzyma umowy zanim nie uzyska pozytywnej oceny z egzaminu końcowego, składającego się przeważnie z części ustnej i pisemnej.

Praca dzięki babci?

Od wielu lat w tej branży na wagę złota pozostaje doświadczenie. Aby zwiększyć swoje szanse, warto więc przesłać zdjęcia z podopiecznymi. Jednak nie oznacza to, że rozpatrywane są jedynie zgłoszenia od osób, które już pracowały w domach opieki czy służbie zdrowia. W wielu przypadkach wystarczy udokumentować pomoc udzielaną np. babci czy dziadkowi. - Dobrze, jeśli kandydatka ma ukończony kurs opiekuna medycznego. To ułatwia pracę przy osobach z poważniejszymi chorobami - mówi Emilia Olszak.

Niekiedy kluczem do sukcesu jest dyplom lub nawet indeks odpowiedniego kierunku studiów (np. pedagogiki specjalnej). Zazwyczaj w trakcie naboru należy przedstawić zaświadczenie o niekaralności oraz orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań do wykonywania tego zawodu. - Wiedza praktyczna, umiejętności i kompetencje kandydatów weryfikowane są na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej. Zadając pytania, badamy postawę, motywy i zachowanie potencjalnego pracownika, a ponadto określamy jego zainteresowania i oczekiwania - mówi Katarzyna Wronkowska. Jednym z etapów rekrutacji jest również rozmowa w języku niemieckim.

Czas na zmiany

Kandydatki mają szansę wyjechać z kraju w ciągu kilku dni od momentu złożenia wszystkich wymaganych dokumentów. Do wzięcia są umowy na krótki (np. miesiąc-dwa miesiące) oraz dłuższy okres (np. pół roku-rok). O te pierwsze zdecydowanie łatwiej latem oraz w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie i Wielkanoc. Wówczas część "stałego" personelu wyjeżdża na przysługujący urlop, a w jego miejsce potrzebne są panie na kilkutygodniowe zastępstwa. - Jednak może się zdarzyć, że stan zdrowia podopiecznego diametralnie się zmienia w ciągu paru dni i opiekunka nie podoła obowiązkom. W takich sytuacjach staramy się jak najszybciej znaleźć inną rodzinę, aby pracownica nie musiała wracać do kraju - mówi Marcin Smoroń.

Niekiedy warunki mieszkaniowe odbiegają o tych przedstawionych w ofercie. W takim przypadku klienci zobowiązani są poprawić wszelkie niedociągnięcia albo współpraca zostanie zakończona. Osoba wymagająca opieki nie musi od pierwszego dnia "pałać miłością" do przyjezdnej znad Wisły. Zdarza się, że zamiast traktować ją niczym członka rodziny jest wyjątkowo złośliwa.

Kłopoty bogactwa

Znalezienie firmy zajmującej się rekrutacją personelu opiekuńczego to wyjątkowo łatwe zadanie. Od kilku lat na rynku działa ich sporo, a większość z nich ma bardzo podobne wymagania wobec aplikujących i oferuje zbliżone warunki zatrudnienia. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby odpowiednio przygotowane CV wysłać pod kilka adresów (ewentualnie wypełnić formularz zgłoszeniowy) i czekać na kontakt telefoniczny lub e-mailowy.

Często jeszcze tego samego dnia można uzyskać szczegółowe informacje o dalszym przebiegu naboru. Warto pamiętać, że prędzej czy później musi dojść do spotkania "oko w oko" z rekruterem. Część osób w pierwszej kolejności stawia więc na pośredników ze swojego lub sąsiedniego województwa. Przed złożeniem dokumentów aplikacyjnych warto poszukać opinii na temat poszczególnych pracodawców. Często fora internetowe służą za skarbnicę wiedzy, ale do pewnych wpisów trzeba podchodzić z dystansem. - Legalność agencji niestety nie zawsze gwarantuje, że postępuje etycznie. Pewnym wyznacznikiem jakości może być także to, czy dana firma angażuje się społecznie, z kim współpracuje i czy kieruje się przejrzystymi zasadami w swojej działalności - mówi Justyna Szołtysik.

Lepsze jutro

Stanowisko opiekunki to dla pań mających 50 lub więcej lat jedna z niewielu szans na zdobycie pracy i załatanie domowego budżetu. - O wysokości wynagrodzenia decydują takie czynniki, jak: stopień znajomości języka niemieckiego, potwierdzone referencjami doświadczenie, a także stan zdrowia podopiecznej - informuje Katarzyna Wronkowska. Obecnie w tej branży zarobki wynoszą 900-1,3 tys. euro (3,6-5,2 tys. zł) netto miesięcznie. Warto pamiętać, że 1 maja zaczęły obowiązywać przepisy regulujące stawki dla pracowników zatrudnianych na zasadach użyczenia/leasingu. Polacy posiadający takie umowy muszą otrzymywać nie mniej niż 7,79 euro (31 zł) brutto za godzinę w zachodnich landach i 6,89 euro (28 zł) brutto we wschodnich landach. Standardowo pensja przelewana jest co miesiąc na podane przez pracownika konto. Jednak niekiedy istnieje możliwość pobrania pieniędzy w kasie firmy przez wskazanego pełnomocnika.

Marcin Gazda

Ile zarobi opiekunka? Standardowe stawki wynoszą 900-1,3 tys. euro (3,6-5,2 tys. zł) netto miesięcznie. Stawki dla pracowników zatrudnionych na zasadzie użyczenia/leasingu: - 7,79 euro (31 zł) brutto za godzinę w zachodnich landach - 6,89 euro (28 zł) brutto we wschodnich landach
Praca i Życie za Granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »