Świeże umysły i ogromny potencjał czy wylęgarnia bezrobotnych? Rocznik 1994 idzie na studia

W październiku studia rozpocznie ponad 200 tysięcy licealistów z rocznika ’94. Rosnące oczekiwania pracodawców oraz niestabilna sytuacja na rynku pracy sprawiają, że młodzi ludzie właśnie zaczynający studia już teraz martwią się o to, czy w przyszłości zdobędą pracę.

Kierunek wybrany

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Uczelnię Vistula w 2012 roku, 49% uczniów jeszcze na dwa miesiące przed egzaminem maturalnym nie podjęła decyzji o wyborze kierunku studiów. W konsekwencji, wybierają oni studia spontanicznie, czego efektem później jest brak satysfakcji płynącej z nauki i jeszcze większe obawy związane z ich przyszłością na rynku pracy. Dlatego tak ważne jest budowanie świadomości wśród młodych ludzi, jak wygląda rynek pracy, jakie kierunki mają charakter przyszłościowy, jakich predyspozycji wymagają pracodawcy i jak już na tym etapie myśleć o swoim życiu zawodowym. Uczelnie z kolei powinny uwzględniać potrzeby zgłaszane przez pracodawców, ale nie gubiąc jednocześnie najważniejszej misji, jaką jest zapewnienie pewnego poziomu wiedzy ogólnej i niezbędnej każdemu wykształconemu człowiekowi - podkreśla Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.

Reklama

 Wśród najpopularniejszych kierunków w czasie rekrutacji 2013/2014 znalazły się: dziennikarstwo i komunikacja społeczna oraz studia ekonomiczno-menedżerskie na Uniwersytecie Warszawskim, stomatologia i kierunek lekarski na UJ czy filologie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Filologia szwedzka, norweska czy japonistyka nie są już traktowane jako kierunki egzotyczne. Coraz więcej młodych ludzi doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że znajomość języków obcych innych niż angielski czy niemiecki jest dużym atutem na rynku pracy, który staje się coraz bardziej globalny. Wiedza z zakresu różnic międzykulturowych jest również wartościowa - zauważa Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.

Trudny debiut na rynku

Maturzyści oblegali także takie kierunki, jak psychologia, stomatologia czy bezpieczeństwo wewnętrzne. Uczelnie w dobie konkurencji i coraz mniejszej liczby potencjalnych studentów oferują im specjalistyczne kierunki, jak np. kryminologia na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie o jedno miejsce ubiegało się aż 44 kandydatów, zarządzanie parafią, zielarstwo i terapie roślinne czy neurobiopsychologia, z czego ten ostatni osiągnął niesamowitą popularność od momentu powstania. Trend ten pokazuje, że młodzi ludzie coraz częściej stawiają na specjalizację i szukają studiów, które dadzą im konkretną, ale również unikalną wiedzę - dodaje Małgorzata Majewska.
 Od lat najtrudniej zadebiutować na rynku pracy absolwentom kierunków humanistycznych. Licealiści zaczynają dostrzegać ten trend, ponieważ na kierunki takie jak socjologia, pedagogika czy turystyka i rekreacja nie było w tym roku tylu chętnych, jak w latach poprzednich. W efekcie uczelnie przeprowadzały dodatkowe rekrutacje. Jednak nadal mało kandydatów decyduje się na studia techniczne. Z raportu wykonanego przez OBOP wynika, że licealiści uznają kierunki ścisłe za zbyt trudne dla nich. Uczelnie techniczne od kilku lat próbują przełamać ten trend i zachęcić młodych ludzi do studiów ścisłych. Jest to szczególnie ważne, ponieważ od lat największy popyt jest na absolwentów studiów inżynierskich i tych związanych z branżą IT. Według raportów monsterpolska.pl pracodawcy najchętniej poszukują kandydatów z branży IT. Ważne jest to, aby uczelnie sukcesywnie zwiększały liczbę miejsc na tego typu kierunkach - podkreśla Małgorzata Majewska, ekspert monsterpolska.pl. Dla przykładu, na Politechnice Warszawskiej jest jedynie po kilkadziesiąt miejsc na kierunki typu mechatronika, mechanika i budowa maszyn czy inżynieria chemiczna - dodaje.


Studiować czy pracować

Obecny rocznik, podobnie jak poprzedni, stanie przed dylematem, czy łączyć pracę ze studiami. Rocznik ’94 to z pewnością nowy potencjał, nowe umiejętności i ciekawa perspektywa dla przyszłych pracodawców. Studenci z pokolenia Y muszą się liczyć z tym, że studia niepoparte doświadczeniem mogą nie wystarczyć. Umiejętności społeczne i cechy charakteru, których nie da się nauczyć, mogą zadecydować w przyszłości o ich "być albo nie być" na polskim rynku pracy, który jest wymagający i trudny. Na pewno warto pomyśleć o zdobyciu doświadczenia w czasie studiów. Studenci mają do wyboru wolontariat, staże i praktyki w czasie wakacji lub roku akademickiego. Tego typu aktywności nie tylko pozwolą im na zdobycie nowych umiejętności, ale również na praktyczne sprawdzenie tego, co chcą robić, zapoznanie się z kulturą organizacyjną wybranych firm. Szansą na nowe miejsca pracy jest szybko rozwijająca się branża SSC (Shared Services Center), czyli Centra Usług Wspólnych. Głównym celem ich funkcjonowania jest usprawnianie działań administracyjnych firm w zakresie m.in.: HR, IT, obsługi klienta, księgowości i logistyki. Głównymi kryteriami, które muszą spełniać kandydaci na stanowiska w SSC, są umiejętności tzw. "miękkie" i społeczne oraz znajomość języków obcych. Tutaj studenci mogą zdobyć wiele cennych umiejętności, przydatnych praktycznie w każdej pracy - podkreśla Małgorzata Majewska, ekspert monsterpolska.pl.

 Rocznik, który właśnie zaczyna studia, to pokolenie, dla którego nowoczesne technologie to absolutna codzienność. Jednak nie tylko łatwość poruszania się w świecie wirtualnym i znajomość obsługi komputera wyróżnia ich na rynku pracy. Socjologowie z międzynarodowej firmy Group Forest określili ich nawet jako "postrach pracodawców". Z jednej strony chcą pracować, a z drugiej mają duże wymagania w stosunku do stanowiska, warunków pracy, a wolny czas to dla nich świętość. Poza pracą mają pasje i nie chcą, aby ucierpiały z powodu nadmiaru obowiązków zawodowych. Dlatego niechętnie patrzą na nadgodziny i pracę od świtu do nocy. Szansę na udany start w życiu zawodowym będą mieli Ci studenci, którzy do swojego CV oprócz dobrego kierunku studiów, będą mogli dodać doświadczenie, znajomość języków obcych, a w sekcji umiejętności - kreatywność, umiejętność pracy w grupie i otwarcie na nowe wyzwania. Ważne jest to, aby byli elastyczni i otwarci na starcie - mówi Małgorzata Majewska, ekspert monsterpolska.pl. 

Monster Polska

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »