Spóźnisz się przez mróz? Zadzwoń do pracodawcy

- Mrozy uniemożliwiają czasami punktualne przybycie do pracy. Zdarza się, że osoby dojeżdżające czekają na spóźniony autobus czy pociąg i nie pamiętają o tym, że powinni zawiadomić pracodawcę o swoim późniejszym przybyciu - mówi IAR ekspert prawa pracy Piotr Wojciechowski.

Wyjaśnia, że w takiej sytuacji najlepiej zadzwonić do pracodawcy. Nieusprawiedliwiona nieobecność może być przyczyną przykrości a nawet zwolnienia z pracy.

W sytuacjach spornych można odebrać oświadczenie od przewoźnika o opóźnieniu pojazdu.

W ekstremalnych przypadkach pozostaje pracownikowi urlop na żądanie. W ciągu roku można wziąć 4 dni takiego urlopu.

PIP praca na mrozie

Pracodawcy powinni zapewnić odpowiednie warunki pracownikom wykonującym prace podczas mrozów na zewnątrz. Dawid Baran rzecznik Państwowej Inspekcji Pracy w Rzeszowie powiedział , że najważniejsze są ciepłe ubrania i obuwie, oraz ciepłe posiłki regeneracyjne i napoje. Pracownicy muszą mieć też zapewnione pomieszczenie gdzie mogliby się w czasie pracy ogrzać się.

Reklama

W przypadku niezapewnienia tych warunków - pracodawcom grożą kary od 1 tysiąca wzwyż. Gość Polskiego Radia Rzeszów dodał, że pracodawcy powinni kierować się wyobraźnią i nie pozwalać pracować podczas ekstremalnych mrozów, choć przepisy nie określają dokładnie o jakie temperatury chodzi. PIP jest uwrażliwiona na wszelkie wnioski pracownikom i w okresie zimy nasila w zakładach pracy kontrole pod tym kątem

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »