Spięty copywriter to jak stomatolog z parkinsonem

Jedynie nieliczni już w przedszkolu wiedzą, co chcą w życiu robić i się tego konsekwentnie trzymają. Dzisiejszy świat tak szybko się zmienia, że zaczynając studia nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie nowe zawody pojawią się, gdy będziemy je kończyć, lub które będą najbardziej poszukiwane.

Magazyn Kariera przeprowadził wywiad z Agnieszką, młodą copywriterką, w którym opowiada nam o blaskach i cieniach swojego zawodu.

Kariera: Kim chciałaś być, mając 6 lat?

- Listonoszką. Chciałam, żeby ludzie cieszyli się na mój widok.

Co robiłaś, zanim zostałaś copywriterem?

- Ukończyłam literaturoznawstwo, więc jako dyplomowany krytyk literacki byłam sekretarką w operze, redaktorem w wydawnictwach medycznych oraz specjalistą do spraw komunikacji wewnętrznej w gliwickiej fabryce Opla.

Od czego się zaczęło?

Reklama

- O zawodzie copywritera powiedziała mi koleżanka i obie wysłałyśmy CV na takie stanowisko. Mieszkałam wtedy na Śląsku, a chciała mnie zatrudnić firma z Krakowa. Z dnia na dzień rzuciłam pracę w fabryce samochodów, zerwałam zaręczyny, spakowałam się i zostałam copywriterem.

- Dzisiaj jestem senior copywriterem, zdobyłam doświadczenie w agencjach krakowskich i warszawskich, a w zawodzie pracuję od już... 5 lat. Ale ten czas leci! Copywriterom chyba nawet szybciej.

Którą uczelnię i jaki wydział najlepiej skończyć, żeby zostać copywriterem?

- Dobrych copywriterów produkują uczelnie, na których młody człowiek poznał język polski i... dobrze się bawił. Spięty copywriter to jak stomatolog z parkinsonem. No pasarán.

Gdzie najczęściej znajdują zatrudnienie copywriterzy?

- W agencjach reklamowych.

Jak wygląda twój standardowy dzień pracy?

- Jeżeli ktoś chce siedzieć w biurze od ósmej do szesnastej, niech zapomni o tym zawodzie. Ja mam bardzo specyficzny styl pracy i fajnych szefów, którzy go akceptują.

Co znaczy "specyficzny styl pracy"?

- Budzę się o 8.15. Włączam pierwszą drzemkę, drugą, trzecią, czwartą. Wstaję o 8.45. Witam się z moimi kotami, biorę prysznic, słucham muzyki, robię makijaż i idę do pracy. Nasza agencja zaczyna pracę o dziewiątej, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio przyszłam przed dziesiątą. Witam się ze wszystkimi, a potem sprawdzam gmail, facebook. Wchodzę na strony pudelka, plotka, lansika, pomponika, kozaczka i plejadę. Następnie robię kawę i idę na papierosa. O jedenastej sprawdzam skrzynkę służbową.

Kiedy zabierasz się za pisanie?

- Standardowo mam w ciągu dnia do napisania kilka tekstów i jedną burzę mózgów do przeprowadzenia. Copywriter pisze teksty i slogany wykorzystywane we wszelkiego rodzaju reklamach: telewizyjnych, internetowych, prasowych czy na zwykłych ulotkach lub bannerach. W momencie, w którym otrzymamy od klienta brief (dokument, w którym klient precyzuje swoje wymagania wobec agencji dotyczące kształtu kampanii reklamowej - dopisek redakcji), siadamy razem z dyrektorem artystycznym i kreatywnym, całą resztą zespołu i wspólnie wypracowujemy przekaz reklamy.

- Jeśli chodzi o moją część pracy, to w biurze robię absolutne minimum, a najważniejsze projekty i teksty zabieram do domu, gdzie włączam swoją muzykę, odpalam jednego papierosa od drugiego i pracuję do późnej nocy. To się zdarza średnio co drugi, trzeci dzień. Wtedy opracowuję materiał na cały tydzień.

Dużo pracujesz.

- Kiedy copywriter dostaje brief i ma kilka dni na jego przemyślenie, to nie pracuje tylko wtedy, kiedy śpi. Zawsze mam przy sobie notatnik i coś do pisania. Zdarza się, że gdy siedzę w knajpie ze znajomymi, usłyszę nagle tekst, który dokładnie odpowiada na brief. Momentalnie się wyłączam z towarzystwa i robię notatki.

To praca dla samotników?

- Odwrotnie! Praca copywritera nie jest dla indywidualistów. Jeżeli nie potrafisz zmierzyć się z faktem, że ktoś może mieć lepsze pomysły od ciebie, zapomnij o tym zawodzie. Skuteczna i dobra reklama to dzieło wielu rąk i głów. Zawsze.

Jak się zarabia w tym zawodzie?

- Dobry copywriter dobrze zarabia. A szef płaci mu dlatego, że dzięki niemu zarabia agencja. Prawda jest taka, że nie dostaniesz porządnych pieniędzy robiąc niszowe projekty, nad którymi będą się zachwycać teoretycy reklamy, ale takie, dzięki którym producent wody mineralnej zauważy wzrost sprzedaży o kilka procent. Czy zrobisz to z fantazją i pomysłem, zależy już tylko od tego, jak dobrym copywriterem jesteś.

Oblicz swoją płacę netto. Sprawdź, ile trafia do ZUS, NFZ i US

Jakie ambicje ma copywriter?

- Copywriter to maszyna do pisania. Moją ambicją jest być stale na czasie z językiem, który zmienia się nieludzko szybko. Mam 29 lat i wiem, że dobrym copywriterem będę jeszcze tylko dwa, może trzy lata.

Co potem?

- Nie wiem, może konserwacja mebli?

Czego się boi copywriter?

- Literówek.

Czego pragnie?

- Chyba większość copywriterów pragnie fajnych, zgranych zespołów i dyrektorów kreatywnych, którzy im ufają. Ja to już mam, pragnę więc pokoju na świecie.

A czego nienawidzi?

- Nienawidzę za to, gdy ktoś o godzinie 11:30 mówi: "Spoko, nie ma ciśnienia, ale fajnie, żeby to było na 13:00".

Co kochasz w swoim zawodzie najbardziej na świecie?

- Możliwość pracowania z inspirującymi ludźmi. I to, że dzięki niemu stać mnie na naprawdę fajne mieszkanie, dobre wino, ciuchy, kosmetyki i koncerty. Kocham też to, że mogę być wariatem, dopóki na tym wariactwie zarabia agencja. Mam dready do pasa, tatuaże i cały czas się spóźniam, a i tak nikt mi nie marudzi!

Jakich copywriterów podziwiasz? Są tacy, którym zazdrościsz?

- Uwielbiam Davida Ogilviego! Podał kiedyś do sądu gazetę, która jednemu z artykułów dała tytuł: "Ogilvy, geniusz reklamy?". A wiesz za co ich pozwał? Za znak zapytania! Uwielbiam ludzi, którzy dobrze robią to, co do nich należy, są w tym bezczelnie pewni siebie i mają poczucie humoru. W literaturze kimś takim byłby Stefan Kisielewski i Artur Sandauer.

Twój największy sukces?

- Young Creatives*. Pojechałam reprezentować Polskę podczas Cannes Lions. Tam nic nie wygraliśmy, ale spacer po czerwonych schodach był bezcenny.

* Cannes Liones Young Creatives to nagrody wręczane podczas corocznego międzynarodowego festiwalu kreatywności. Polska edycja rozpoczyna się zazwyczaj w lutym, eliminacje lokalne trwają do kwietnia, zwycięzcy z poszczególnych krajów reprezentują je podczas czerwcowej gali finałowej w Cannes. Konkurs jest otwarty dla osób poniżej 28. roku życia pracujących w branży reklamowej, mediowej, PR i marketingowej. Nagrody są przyznawane w pięciu kategoriach: print, cyber, film, design i PR.

Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL

Kariera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »