"Puls Biznesu": Nadgodziny nie dla młodocianych

Według inspektorów pracy, młodociani pracują po godzinach i w nocy, ale tylko incydentalnie - donosi "Puls Biznesu".

Nieznajomość prawa pracy jest jedną z głównych przyczyn nieprawidłowości stwierdzanych przy zatrudnianiu pracowników młodocianych - wynika z raportu Państwowej Inspekcji Pracy podsumowującej ubiegłoroczne kontrole.

Inspektorzy twierdzą, że do naruszeń przyczynia się też brak znajomości zasad prowadzenia dokumentacji pracowniczej, niewłaściwa organizacja pracy, niedostateczna obsada kadrowa i brak wykwalifikowanej obsługi prawnej w małych podmiotach gospodarczych.

W ewidencji czasu pracy są co prawda uwzględniane dni zajęć szkolnych i dni pracy, ale brakuje określenia liczby godzin świadczenia pracy przez nastolatków (młodociany to osoba w wieku 16-18 lat). W konsekwencji nie można ustalić, ile faktycznie trwa ich praca w ciągu doby.

Reklama

Ze wszystkich 179 zgłoszeń ubiegłorocznych 49 dotyczyło nieprzestrzegania wymagań co do dobowego wymiaru pracy. Zdarza się też, że pracownicy młodociani pracują w porze nocnej i w godzinach nadliczbowych, mimo bezwzględnego zakazu. Ma to jednak charakter incydentalny i dotyczyło odpowiednio 1 proc. i 6 proc. pracodawców skontrolowanych w 2012 r.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »