Pracownicy pod większą ochroną

Od 5 września obowiązuje nowe prawo w zakresie roszczeń pracowników. Otrzymają oni wcześniej zaległe świadczenia, a ochroną objęta zostanie również rodzina pracodawcy, która była u niego zatrudniona.

Nowelizacja ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy pozwala na przyspieszenie udzielania pomocy finansowej pracownikom, którzy zostali pozbawieni pracy i świadczeń po zaprzestaniu działalności przez pracodawcę.

Od lat pracodawcy płacą składki na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. To państwowy fundusz, który wypłaca należne pracownikom świadczenia w razie niewypłacalności pracodawcy lub zagrożenia nią. Chodzi o wynagrodzenia za pracę, usprawiedliwione nieobecności w pracy, urlopy wypoczynkowe, odprawy itp. Zadania nałożone na FGŚP realizowane są przez marszałków województw, a dysponentem funduszu jest minister pracy.

Reklama

Do tej pory pracodawcy nie odprowadzali składek za członków swojej rodziny pracujących w ich firmach, a oni nie otrzymywali świadczeń z funduszu. Teraz ochroną roszczeń pracowniczych objęci zostali także: małżonka pracodawcy, jego dzieci własne i przysposobione, a także dzieci małżonka, rodzice, macocha i ojczym, osoby przysposabiające, rodzeństwo, wnuki, dziadkowie, zięciowie i synowe, bratowe, szwagierki i szwagrowie oraz osoby wykonujące pracę zarobkową w gospodarstwie domowym. Oczywiście jeżeli pozostają z pracodawcą w stosunku pracy lub świadczą pracę na podstawie umowy zlecenia.

Wystarczy zaprzestanie działalności

Ustawa na nowo definiuje faktyczne zaprzestanie działalności przez pracodawcę. Możemy o niej mówić wtedy, gdy w okresie ponad dwóch miesięcy pracodawca nie prowadził działalności gospodarczej, nie uzyskiwał z tego tytułu przychodów, nie przebywał w siedzibie firmy albo w miejscu wykonywania działalności, nie wypłacał wynagrodzenia pracownikom ani nie odprowadzał za nich składek do ZUS-u czy podatków do urzędów skarbowych.

- Wcześniej była również możliwość uzyskania świadczeń pracowniczych w przypadku faktycznego zaprzestania działalności przez pracodawcę. Było to jednak utrudnione, ponieważ ustawodawca nie doprecyzował, co rozumie przez faktyczne zaprzestanie działalności - uważa Sławomir Anisimowicz, dyrektor zarządzający kancelarii PMR Restrukturyzacje SA.

Większa ochrona pracownika

Pracownik otrzyma ekwiwalent finansowy za urlop wypoczynkowy nie tylko za rok, w którym ustał stosunek pracy, ale również za rok poprzedzający. Zdaniem Sławomira Anisimowicza to ważna zmiana, bo dotychczasowe przepisy były dla pracowników krzywdzące.

Poza tym wydłużone zostały z 9 do 12 miesięcy tzw. okresy referencyjne, czyli okresy pomiędzy rozwiązaniem stosunku pracy a datą wystąpienia niewypłacalności pracodawcy, uprawniające do uzyskania świadczeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Dzięki temu ochroną zostanie objętych więcej osób.

- To jest istotna zmiana, bo ustawodawca dostrzegł, że kłopoty przedsiębiorcy rozpoczynają się na długo przed datą złożenia wniosku o restrukturyzację czy też upadłość, a przecież od momentu złożenia wniosku do daty jego otwarcia przez sąd mija czasem kilka miesięcy - uważa przedstawiciel kancelarii PMR Restrukturyzacje SA.

Ustawodawca rozszerzył również katalog uprawnień na rzecz pracowników w sytuacji, gdy wniosek o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy zostaje oddalony przez sąd, gdyż majątek przedsiębiorcy nie wystarcza lub jedynie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. W przypadku oddalenia przez sąd wniosku o ogłoszenie upadłości z opisanych przyczyn pracownik zyskuje uprawnienia do wypłaty wynagrodzeń za okres trzech miesięcy od daty wydanie przez sąd postanowienia, a dodatkowo również w okresie do czterech miesięcy po tym terminie.

Dług można rozłożyć na raty

Ustawa nakłada również obowiązki na pracodawcę. Najdalej miesiąc od daty wystąpienia roszczenia musi on (albo zarządca czy syndyk firmy) złożyć u marszałka województwa wykaz niezaspokojonych roszczeń pracowniczych, które powstały przed datą niewypłacalności firmy.

Określa w nim osoby uprawnione do nich, wysokość ich roszczeń oraz z jakiego tytułu one powstały.

W ten sposób przedsiębiorstwo, które jest w trakcie restrukturyzacji lub upadłości, staje się dłużnikiem FGŚP i może wystąpić do niego za pośrednictwem marszałka województwa w sprawie określenia warunków zwrotu tych należności, rozłożenia ich na raty, odroczenia terminu spłaty lub umorzenia ich w całości lub części.

Opr. KM

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »