Pracę stracą ochroniarze i pracownicy serwisów sprzątających – ponad 3,5 tys. osób

Jeśli zakaz handlu w niedziele zostanie wprowadzony w zakresie proponowanym przez Sekcję Krajową Handlu NSZZ Solidarność, centra handlowe w całej Polsce zostaną zamknięte. Konsekwencje tego poniosą nie tylko właściciele i pracownicy sklepów oraz punktów usługowych, ale również ochroniarze i serwis sprzątający – pracę straci około 3,5 tysiąca osób.

Zamknięcie galerii handlowych w niedziele spowoduje, że usługi serwisów sprzątających staną się w tych dniach zbędne. Jak wynika z analizy PwC zrealizowanej na zlecenie PRCH, spadek obrotów tych firm wyniesie 14 proc Tym samym zmniejszy się również liczba osób potrzebnych do obsługi centrów handlowych - pracę straci ok 1,6 tysiąca osób. Również zapotrzebowanie na pracę ochroniarzy zmniejszy się na skutek zakazu o 12 proc., czyli ok. 1,9 tysiąca osób.

W dużych obiektach handlowych zakaz handlu poskutkuje całkowitym zamknięciem nieruchomości w niedziele. Pomimo, że pewna część najemców nie zostałaby objęta ustawowym zakazem, czynniki finansowe zdecydują o nieopłacalności prowadzenia przez nich działalności. - Możliwość handlu w niedziele przysługiwałaby nie więcej niż 10% sklepów w obiektach handlowych. Oznacza to, że koszty eksploatacyjne będą dzielone na dziesięciokrotnie mniejszą liczbę najemców, co w konsekwencji oznacza ich 6-krotny wzrost. Wobec wzrostu czynszu i oczekiwanej niższej sprzedaży należy spodziewać się, że najemcy nie zdecydują się na działalność w niedziele. Galerie i obiekty handlowe pozostaną zamknięte - mówi Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych.

Reklama

Do takiego wzrostu czynszu doszło w około rocznym okresie obowiązywania zakazu handlu w niedziele na Węgrzech. Nieliczne sklepy prowadzące handel w ten dzień musiały liczyć się z wyższym czynszem za wynajęte powierzchnie, niż najemcy, którzy nie prowadzili wówczas handlu.

Obroty punktów handlowych i usługowych zlokalizowanych w centrach handlowych spadną o 4,6 mld zł, co będzie skutkować spadkiem zatrudnienia o 19-20 tysięcy osób. Zdecydowanie największe konsekwencje poniesie sektor handlu odzieżą - spadek obrotów o 1,3 mld zł i zatrudnienia o 6-7 tysięcy osób. Bezpośrednio pochodzące z centrów handlowych straty skarbu państwa to około 890 mln zł, z czego większość - 660 mln - przypada na niezapłacony podatek VAT.

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »