Poszukiwanie pracy sezonowej a ochrona danych osobowych

Wyłudzenia danych osobowych to problem, z którym często spotykają się osoby zainteresowane wakacyjną pracą. W sieci pojawiają się fikcyjne ogłoszenia przyciągające atrakcyjnymi zarobkami, szczególnie młodych ludzi. Ich celem nie jest tylko skłonienie kandydatów do pracy by nadesłali swoje CV, na którym mogą znajdować się chociażby takie dane osobowe jak numer telefonu lub adres mailowy, ale również wyłudzenie od poszukujących pracy numeru konta bankowego, skanu dowodu osobistego czy też innego dokumentu zawierającego dane osobowe.

Niebezpieczne ogłoszenia

 Osoby, które decydują się na wakacyjną pracę przy zbieraniu owoców, warzyw czy też na pracę w turystyce bądź w gastronomii, są często narażone na wykorzystanie ich danych osobowych podanych w aplikacji na w/w stanowiska w nieuprawniony sposób. Znaną praktyką jest zamieszczanie przez nieuczciwych pracodawców ofert pracy sezonowej, jedynie w celu wyłudzenia danych osobowych od zainteresowanych osób.

W szczególności należy zwrócić uwagę na ogłoszenia, które oferują nieproporcjonalnie wysokie zarobki w porównaniu do wymaganych kwalifikacji i nie jest w nich sprecyzowane jakie dokładnie są oczekiwania pracodawcy wobec przyszłego pracownika. Ponadto przepisy kodeksu pracy precyzują jakich danych pracodawca może żądać od kandydata do pracy.

Reklama

Są to: imię, nazwisko, imiona rodziców, data urodzenia, miejsce zamieszkania (adres do korespondencji), wykształcenie, przebieg dotychczasowego zatrudnienia - mówi Barbara Matasek, specjalista ds. ochrony danych, ODO 24. W związku z czym każde żądanie pracodawcy obligatoryjnego podania większej ilości danych powinno być dla nas alertem, zwłaszcza jeżeli pracodawca ten żąda danych wrażliwych, czy też skanu dowodu osobistego, bądź innych szczegółowych informacji na nasz temat.

Szukajmy też w miarę możliwości ogłoszeń na rozpoznawalnych i sprawdzonych portalach, takich jak chociażby znane niemal wszystkim pracuj.pl. Z pewnością zmniejszy to znacząco ryzyko wysłania przez nas dokumentów aplikacyjnych do nieuczciwego pracodawcy - dodaje ekspert. Jak jeszcze zabezpieczyć się przed przekazaniem danych w niewłaściwe ręce? Przed wysłaniem CV warto sprawdzić czy firma, która poszukuje siły roboczej rzeczywiście istnieje. Im dłużej dany podmiot działa na rynku, im więcej ma klientów - tym większa pewność, że nie zostaniemy oszukani.

W przypadku korzystania z agencji, na samym początku warto zweryfikować, czy organizacja widnieje w Krajowym Rejestrze Agencji Zatrudnienia. Pamiętajmy również, że każdy podmiot pozyskujący dane od osób, których one dotyczą, zgodnie z art. 13 RODO jest zobowiązany do poinformowania tych osób m.in. o swojej nazwie i adresie swojej siedziby, celu zbierania danych, prawie dostępu do danych oraz prawie do ich poprawiania, a także o prawie do wycofania udzielonej zgody na przetwarzanie danych w dowolnym momencie. Naszą uwagę powinny zatem zwrócić takie sytuacje, w których firma prowadząca rekrutację nie podaje wszystkich wymaganych informacji w treści ogłoszenia rekrutacyjnego - wskazuje Barbara Matasek, specjalista ds. ochrony danych, ODO 24.    

Praca za granicą

Praca tymczasowa i sezonowa to formy zatrudnienia, które w trakcie wakacji cieszą się największym zainteresowaniem. Wiele młodych osób wyjeżdża poza granice państwa, aby jednocześnie zwiedzić wybrany kraj i zarobić pieniądze.  W związku z rozpoczęciem stosowania RODO we wszystkich krajach Unii Europejskiej, ochrona danych osobowych stała się zagadnieniem wspólnym i podlega jednej regulacji. Jest to więc bardzo duże ułatwienie dla każdego, kto będzie poszukiwał sezonowej pracy na terenie UE. Możemy mieć bowiem pewność, iż poszukując zatrudnienia w Irlandii, czy w Niemczech przysługują nam te same prawa w zakresie ochrony danych, zaś na Administratorach Danych (Pracodawcach) ciążą te same obowiązki dotyczące zgodnego z prawem przetwarzania naszych danych osobowych. 

Do tej pory ochronę osób fizycznych w zakresie przetwarzania ich danych osobowych na poziomie europejskim regulowała Dyrektywa 95/46/WE, która jednak ze względu na różnice w stopniu ochrony danych osobowych w poszczególnych państwach członkowskich nie  spełniała oczekiwań w zakresie swobodnego przepływu danych osobowych w Unii  - wskazuje Barbara Matasek, specjalista ds. ochrony danych, ODO 24. 

Motyw 10 preambuły do unijnego rozporządzenia o ochronie danych jasno wskazuje, iż "aby zapewnić wysoki i spójny poziom ochrony osób fizycznych oraz usunąć przeszkody w przepływnie informacji w Unii, należy zapewnić równorzędny we wszystkich państwach członkowskich stopień ochrony praw i wolności osób fizycznych w związku z przetwarzaniem takich informacji". Kandydaci ubiegający się o wakacyjną pracę powinni pamiętać, że zgodnie z obecnymi przepisami administrator nie może żądać od nich więcej danych osobowych niż jest to mu potrzebne do zrealizowania celu przetwarzania, np. przeprowadzenia rekrutacji, wykonania umowy zlecenia.    

ODO 24 sp. z o. o. oferuje kompleksowe rozwiązania w zakresie ochrony danych osobowych i bezpieczeństwa informacji.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »