Polska krajem pierwszego wyboru dla imigrantów zarobkowych spoza UE

W 2016 r. obywatele krajów niebędących członkami Unii Europejskiej otrzymali aż 3,4 mln pierwszych zezwoleń na pobyt w państwach UE - wynika z najnowszych danych Eurostatu. Najwięcej, bo aż 589 tys. tego typu dokumentów, wydano obywatelom Ukrainy. Z punktu widzenia Polski ważne jest, że 84 proc. imigrantów spoza UE jako główny cel swojej wizyty w naszym kraju podało imigrację zarobkową - wskazują eksperci Personnel Service.

Większość imigrantów zarobkowych spoza UE osiedlających się w Polsce to Ukraińcy, którzy przyjechali do naszego kraju za pracą. Dzięki temu Polska uplasowała się na pierwszym miejscu wśród kierunków najchętniej wybieranych ze względów zarobkowych.

Wyprzedziliśmy pod tym względem m.in. Niemcy. Wielka Brytania natomiast była wskazywana jako miejsce, gdzie głównie wyjeżdża się w celach edukacyjnych - wskazało tak 365 tys. obywateli krajów spoza UE, w tym głównie Amerykanie. Niemcy, Hiszpania i Włochy były wskazywane jako miejsce wybierane ze względów rodzinnych.

Reklama

- Najwięcej obywateli krajów spoza Unii Europejskiej wybierało Wielką Brytanię jako miejsce emigracji. Takiego wyboru dokonało aż 865 tys. osób. Warto jednak zwrócić uwagę, że połowa z nich wskazywała edukację jako cel swojej wizyty. Inaczej było w przypadku naszego kraju. Polska stała się drugą najczęściej wybieraną destynacją przez obywateli spoza UE, ale do nas aż 84 proc. imigrantów, w tym głównie Ukraińcy, przyjeżdżało za pracą  - wskazuje Krzysztof Inglot, prezes zarządu Personnel Service.

W Europie coraz więcej obywateli spoza Unii

W 2016 roku wydano najwięcej zezwoleń na pobyt dla obywateli krajów niebędących członkami Unii Europejskiej od 2008 roku. W porównaniu do 2015 roku ten wzrost wyniósł aż 28 proc. i co istotne był związany w dużej mierze z rosnącą liczbą zezwoleń wydawanych ze względu na pracę.

Najwięcej pozwoleń na pobyt w 2016 roku otrzymali obywatele Ukrainy (589 tys.), na drugim miejscu byli Syryjczycy (348 tys.), na trzecim Amerykanie (250 tys.), na czwartym Hindusi (198 tys.), a na piątym Chińczycy (195 tys.). Najczęściej wybieranym kierunkiem przez obywateli krajów spoza UE była Wielka Brytania. Wydano tam 865 tys. zezwoleń. Na drugim miejscu znalazła się Polska, gdzie osiedliło się 586 tys. cudzoziemców spoza UE, a na trzecim Niemcy (504 tys.).

..............................

Blisko milion trzysta tysięcy osób przybyło do Norwegii od 1990 roku

Polacy są największą grupą imigrantów zarobkowych spoza Skandynawii - wynika z opublikowanych dziś danych Norweskiego Centralnego Urzędu Statystycznego. Najwięcej, bo aż 33 procent spośród wszystkich imigrantów przyjechało do Norwegii, by podjąć tam pracę. W ciągu ostatnich 16 lat zrobiło tak sto tysięcy Szwedów i ponad 86 tysięcy Polaków.

Nasi rodacy po 2005 roku chętnie sprowadzali do Norwegii swoje rodziny. Z tego powodu znalazło się tam ponad 30 tysięcy Polaków. Jeśli chodzi o uchodźców, to od 1990 roku w tym kraju pozwolenie na stały pobyt otrzymało 157 tysięcy osób.  Najwięcej z Somalii, Erytrei a także Syrii i Iraku. 60 procent z nich stanowili mężczyźni. Dwóch na trzech uchodźców nie miało ukończonych 30 lat. Najmniejszą, liczącą 10 tysięcy osób stanowili studenci. Na początku tego roku na sześciu mieszkańców Norwegii jeden był imigrantem z czego połowa pochodziła z Azji lub Afryki.

IAR

INTERIA.PL/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »