Polska gospodarka potrzebuje napływu cudzoziemców także z Afryki i Bliskiego Wschodu

Polacy będą wyjeżdżać poszukując lepiej płatnej pracy, a problemy demograficzne będę coraz większym ograniczeniem dla polskiej gospodarki. Dlatego musimy być coraz bardziej otwarci na napływ cudzoziemców już nie tylko ze Wschodu. Rząd powinien zadbać o stworzenie ram dla bezpieczeństwa społecznego.

Pierwszy wyjazd do zagranicznej pracy rozważa obecnie niemal 1,5 mln osób, jak wynika z ósmej edycji raportu "Migracje Zarobkowe Polaków". A to oznacza, że deficyt pracowników będzie coraz bardziej negatywnie odczuwalny dla polskiej gospodarki, bo już mamy rekordowo niskie bezrobocie.

- Będziemy musieli bardziej otworzyć się już nie tylko na pracowników ze Wschodu, ale także z Afryki czy Bliskiego Wschodu - mówi w rozmowie z MarketNews24 Łukasz Polinceusz z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. - Powinniśmy o tym myśleć w wieloletnim kontekście, a rząd powinien przygotować stosowne ramy prawne, aby zabezpieczyć bezpieczeństwo społeczne, a na cudzoziemców powinniśmy patrzeć, jak na potencjalnych obywateli Polski, zapewniając funkcjonowanie, rozwój czy edukację.

Reklama
marketnews24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »