​Nowe przepisy utrudnią zatrudnianie cudzoziemców

Zastąpienie uproszczonej procedury zatrudniania cudzoziemców, tzw. oświadczeniowej dwoma dodatkowymi typami zezwoleń na pracę sezonową i krótkoterminową będzie miało niekorzystny wpływ na rynek pracy, ponieważ ograniczy dostęp do niego cudzoziemców - ostrzega Konfederacja Lewiatan. Receptą na stwierdzone nadużycia w zatrudnianiu cudzoziemców powinno być wprowadzenie skuteczniejszych środków monitorowania tego procesu.

Projekt zmiany ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy będzie miał zasadniczy wpływ na zatrudnianie cudzoziemców, w szczególności obywateli sześciu państw:  Ukrainy, Rosji, Białorusi, Armenii, Gruzji oraz Mołdawii.

Cele stawiane przed tzw. procedurą oświadczeniową

- Procedura oświadczeniowa  pełni bardzo ważną rolę, umożliwiając polskim przedsiębiorcom elastyczne reagowanie na braki kadrowe, w sektorach w których w trudno znaleźć pracowników, przy minimalnych formalnościach i kosztach. Wprowadzone kilka lat temu ułatwienie dostępu do naszego rynku pracy (na podstawie bezpłatnych oświadczeń zamiast płatnych i skomplikowanych proceduralnie zezwoleń na pracę) umożliwiło skuteczne wypełnienie braków na krajowym rynku pracy wyspecjalizowanych pracowników oraz spowodowało napływ pracowników, w tym sezonowych zza wschodniej granicy. Obserwując trendy rynku uważamy, że było to rozwiązanie korzystne dla polskiej gospodarki - mówi Robert Lisicki, ekspert Konfederacji Lewiatan

Reklama

 

W ramach systemu oświadczeniowego obcokrajowcy wypełniali w Polsce te wakaty, które z różnych względów były mało interesujące dla polskich pracowników. Ze statystyk wynika, że nasz rynek jest "wydrenowany" ze specjalistów takich jak: elektrycy, operatorzy wózków widłowych, szwaczki, tapicerzy, itp. Uproszczona procedura zatrudniania obcokrajowców pozwalała neutralizować ten trend.

Jednocześnie w okresie rosnącego napływu obcokrajowców w ramach systemu oświadczeniowego mieliśmy do czynienia ze stałym trendem spadku bezrobocia. Stopa bezrobocia w latach 2013 - 2015 spadła z 14,2 proc. do 9,8 proc.. Oznacza to, że napływ pracowników w ramach systemu oświadczeniowego nie miał negatywnego wpływu na sytuację na rynku pracy obywateli polskich.

 

Skutki wprowadzenia zmian - zagrożenia

- W 2015 r. zostało zarejestrowanych około 800 tys. oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemców. Biorąc pod uwagę, że obecnie tryb uproszczony jest powszechnie stosowany i korzysta z niego ogromna rzesza przedsiębiorców, istnieje poważne ryzyko, że wprowadzenie tak istotnych zmian w postaci  nowych typów zezwoleń w miejsce oświadczeń, spowoduje znaczący wzrost zatrudnienia cudzoziemców  bez pozyskiwania wymaganych zezwoleń. Scenariusz taki jest niekorzystny zarówno dla państwa, obywateli, przedsiębiorców, jak i samych cudzoziemców. Dlatego warto szukać rozwiązań, które wyeliminują nadużycia, a jednocześnie pozwolą utrzymać uproszczone procedury dla zatrudnienia cudzoziemców - dodaje Robert Lisicki.

 

Monitoring zatrudniania pracowników

Zniesienie formy oświadczeniowej dostępu do polskiego rynku pracy obywateli sześciu państw na rzecz procedury zezwoleń na pracę budzi wątpliwości. Odpowiedzią na stwierdzone nadużycia w zatrudnianiu pracowników z tych krajów powinno być wprowadzenie skuteczniejszych  środków monitorowania zatrudniania cudzoziemców.

 

Konfederacja Lewiatan proponuje  zachowanie bezpłatnej procedury oświadczeniowej, przy jednoczesnym uszczelnieniu systemu. Firmy, które chciałyby z niej skorzystać musiałyby spełnić dodatkowe wymagania:

- raportowanie właściwemu powiatowemu urzędowi pracy raz na kwartał o liczbie zatrudnionych cudzoziemców na podstawie zarejestrowanych oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy,

- zatrudnienie minimum 10 osób w okresie 3 miesięcy poprzedzających złożenie wniosku o rejestrację oświadczenia,

- prowadzenie działalności gospodarczej przez okres 6  miesięcy przed dniem złożenia wniosku,

- dołączenie do pierwszego, w danym roku kalendarzowym, wniosku o rejestrację oświadczenia, zaświadczenia o niezaleganiu w płatnościach ZUS czy w US.

Podmioty, które nie zatrudniłyby określonej liczby osób (np. co najmniej 20%), dla których zarejestrowały oświadczenia, traciłyby prawo do zatrudniania na podstawie oświadczenia przez okres 1 roku.  

W każdym przypadku przyjęte ostatecznie rozwiązania powinny uwzględniać dynamicznie zamieniającą się  sytuację na rynku pracy oraz konkurencyjność rynków innych państw członkowskich.

Konfederacja Lewiatan

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »