Niemcy od lat są najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów zarobkowych

Fala wyjazdów Polaków do pracy za granicą nie ustaje. Z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w ubiegłym roku czasowo za granicą mogło pracować nawet 2,4 mln rodaków.

Kto wyjeżdża z Polski "na saksy"? Z badań przeprowadzanych przez socjologów wynika, że najczęściej jest to osoba bez wyższego wykształcenia (nawet 84 proc. wyjeżdżających), z miejscowości poniżej 100 tys. mieszkańców (ok. 60 proc. emigrantów zarobkowych).

Badanie "Migracje zarobkowe Polaków" wykazało, że rodacy, którzy najczęściej emigrują pochodzą z północy kraju (23 proc.). Pośród deklarujących gotowość wyjazdu, 29 proc. osób planuje wyjechać na zaledwie około trzy miesiące, ale aż 20 proc. chce opuścić Polskę na stałe.

Reklama

- Emigracja zarobkowa jest trendem, który nie prędko się zmieni, dlatego warto wiedzieć, jak odpowiednio przygotować się do takiego wyjazdu, nawet, jeżeli planujemy krótki pobyt - podkreśla Anna Materny z firmy ubezpieczeniowej Gothaer.

Stopa bezrobocia w naszym kraju jest jedną z najniższych od wielu lat. Mimo to, perspektywa płac na Zachodzie nadal przyciąga Polaków. Eksperci rynku ubezpieczeniowego przypominaja jednak, że podjęcie decyzji o pracy poza ojczyzną powinno być poprzedzone solidnym przygotowaniem, by wyjazd był bezpieczny i nie naraził nas na nieprzewidziane kłopoty.

Przeprowadzka do innego kraju wiąże się ze zmianami właściwie we wszystkich dotychczasowych obszarach życia. Osoby wyjeżdzające do pracy za granicę planując swój wyjazd najczęściej zaczynają od znalezienia zatrudnienia, mieszkania, organizacji transportu i załatwienia wszystkich koniecznych formalności. Nie myślą jednak o indywidualnym ubezpieczeniu, a sama Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego może po prostu nie wystarczyć - przekonują przedstawiciele towarzystw ubezpieczeniowych.

Być może argumentem wspierającym tezy ubezpieczycieli będzie analiza korzyści, które niesie darmowa Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (w skrócie EKUZ).

Dzięki EKUZ można korzystać z opieki medycznej w krajach UE/EFTA czyli Unii Europejskiej oraz w państwach członkowskich EFTA (Islandia, Liechtenstein, Norwegia, Szwajcaria). Należy jednak pamiętać, że karta nie zapewnia automatycznie bezpłatnej opieki, a tylko uprawnia do odzyskania części poniesionych kosztów.

Przedstawiciele firm ubezpieczeniowych przypominają także o dwóch aspektach związanych z ochroną, którą gwarantuje karta EKUZ. Po pierwsze działa ona tylko w wymienionych krajach, w których obowiązują przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Po drugie - każdy kraj ma swoje zasady i kryteria udzielania świadczeń medycznych. Usługi, które w naszym rozumieniu są podstawowe, w innym kraju mogą być częściowo lub w całości płatne.

Części świadczeń także z zasady Karta nie obejmuje, czego przykładem jest transport medyczny do Polski. Dlatego wyjeżdżając warto zdecydować się na jedną z opcji ubezpieczenia prywatnego.

Z badania przeprowadzonego na zlecenie Work Service wynika, że w wakacje najczęściej dorabiamy w restauracji, na plantacji (przy zbiorze owoców i warzyw), na budowie oraz przy pielęgnacji roślin. Zdarza się, że sezonowi pracodawcy oferują nam nocleg i wyżywienie, ale często nie oferują ubezpieczenia i umowy.

Pracownicy rozliczani są zazwyczaj "godzinowo" lub od ilości zebranych plonów. Dlatego warto samodzielnie zadbać o ubezpieczenie zwłaszcza, że koszty leczenia np. udaru słonecznego czy lumbago (potocznie zwanego postrzałem, czyli bólem kręgosłupa w okolicy lędźwiowej) może nas kosztować kilka tysięcy euro. (js)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »