Nie każdy zaległy urlop można wykorzystać do końca września!

Urlop zaległy z ubiegłego roku można wykorzystać do końca września. Ale niektórzy pracownicy mają niewykorzystane urlopy z lat wcześniejszych! Ich nieudzielenie spowodowało naruszenie przepisów, jednak powstaje pytanie, kiedy roszczenie o ten urlop przedawnia się. Na wykorzystanie wypoczynku z 2008 r. pozostało niewiele - po 31 marca urlop przepada.

Urlop zaległy za 2011 r. do końca września

Od 1 stycznia 2012 r. weszła w życie zmiana Kodeksu pracy dotycząca terminu wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego. Od nowego roku zaległy urlop może być wykorzystany aż do 30 września następnego roku kalendarzowego, a nie do końca marca, jak w ubiegłych latach. Po wejściu w życie zmian pojawił się problem, czy ten znowelizowany przepis będzie miał zastosowanie do urlopu wypoczynkowego, do którego pracownik nabył prawo w 2011 r., ale go nie wykorzystał (w całości lub w części). Ostatecznie przyjęto, że nowe zasady należy stosować do urlopu, który od 1 stycznia 2012 r. jest urlopem zaległym. Takim właśnie urlopem zaległym w dniu 1 stycznia 2012 r. staje się urlop niewykorzystany przez pracownika w 2011 r. Powstaje jednak pytanie, co z urlopami niewykorzystanymi w poprzednich latach? Oczywiste jest, że ich nieudzielenie narusza przepisy prawa pracy. Termin ich wykorzystania jest istotny ze względu na przedawnienie.

Pobierz darmowy: PIT 2011

...ale za 2008 r. do końca marca

Dotychczas przyjmowano, że roszczenie o udzielenie urlopu wypoczynkowego przedawnia się z upływem 3 lat od dnia, w którym stało się wymagalne, przy czym rozpoczęcie biegu tego terminu następuje bądź z końcem roku kalendarzowego, za który urlop przysługuje, bądź najpóźniej z końcem pierwszego kwartału roku następnego, jeżeli urlop został przesunięty na ten rok z przyczyn leżących po stronie pracownika lub pracodawcy. O ile co do urlopów nabytych w 2011 stosujemy już nowe zasady (i termin przedawnienia będzie liczony od końca września), o tyle jasne jest, że urlopy z poprzednich lat (np. 2008, 2009, 2010) powinny być wykorzystywane do 31 marca kolejno 2012, 2013 i 2014 r., aby się nie przedawniły. Termin udzielna urlopów z lat poprzednich (poza 2011 r.) ma znaczenie jedynie dla biegnącego okresu przedawnienia. Fakt jego udzielenia w bieżącym roku niezależnie od terminu nie zmienia tego, że doszło do naruszenia przepisów.

Pracownik nie wykorzystał do 31 marca 2009 r. urlopu wypoczynkowego z 2008 r. Niezależnie od tego, kiedy urlop zostanie udzielony, nieudzielenie pracownikowi urlopu do końca pierwszego kwartału kolejnego roku kalendarzowego jest wykroczeniem przeciwko prawom pracowniczym, które jest zagrożone karą grzywny od 1000 zł do 30 000 zł. Natomiast obecnie znaczenie ma odpowiedź na pytanie, do kiedy pracownik może skutecznie domagać się udzielenia tego urlopu - a zatem, kiedy dojdzie do przedawnienia. Z tekstu powyżej wynika, że urlop przedawni się po 31 marca br.

Obecnie należałoby wykorzystać urlop z 2008 r., bowiem bieg jego przedawnienia rozpoczął się najpóźniej 31 marca 2009 i 3-letni okres minie z końcem marca 2012. Oznacza to, że osoby mające zaległy wypoczynek z 2008 r. mają bardzo mało czasu na jego wykorzystanie, przy czym należałoby przyjąć, że samo rozpoczęcie urlopu przed 31 marca jest wystarczające dla przerwania biegu przedawnienia. Tak udzielony urlop może zatem zakończyć się po 31 marca.

Co się stanie, jeśli urlop nie zostanie wykorzystany? Pracownik może oczywiście domagać się jego udzielenia, ale pracodawca może skutecznie podnieść zarzut przedawnienia. Taki zarzut z dużą pewnością zostanie uwzględniony, a roszczenia pracownika uznane za niezasadne.

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Ekspert kadrowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »