Młodzi bezrobotni muszą brać, co jest

Koniec marzeń o białych kołnierzykach. Czas na elektryków, spawaczy techników komputerowych i ludzi z konkretnymi zawodami - mówi IAR Agnieszka Bulik - wiceprezes Polskiego Forum HR.

Dodaje, że dobrobytu w kraju nie zbudujemy na tym, że będziemy mieli samych magistrów. Potrzebni są ludzie, którzy są specjalistami, a jeśli chodzi o przemysł, wciąż jest zapotrzebowanie na robotników wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych. Mimo spowalniania gospodarki takie zapotrzebowanie wciąż istnieje. Zawodem przyszłości jest również programista - podkreśla Agnieszka Bulik.

Tymczasem młodzi ludzie o takim przygotowaniu to rzadkość. Niewielu z nich ma konkretny, przydatny na rynku pracy zawód. Poza tym brakuje im doświadczenia, co bardzo przeszkadza pracodawcom. Prowadzący własną firmę Stanisław Kakietek mówi, że dla niego korzystniejsze jest zapłacenie więcej osobie doświadczonej, niż mniej tej bez doświadczenia.

Reklama

Także właścicielka innej firmy, Bożena Szymańska mówi, że nie tylko woli zatrudniać osoby, które gdzieś już pracowały, ale także podczas załatwiania spraw w urzędach woli zwrócić się do osób starszych, które wiedzą więcej i potrafią ją obsłużyć jak należy.

Doświadczenie jednak gdzieś trzeba zdobyć. Szkoda, że tak pożądana współpraca biznesu z nauką wciąż niedomaga. Zdaniem pracodawców potrzebne są też takie rozwiązania, które sprawią, że przyuczanie do zawodu osób tuż po szkole będzie opłacalne. Bo teraz i koszty pracy są wysokie i oczekiwania płacowe młodych są często zawyżone. Sama młodzież mówi, że nie chce astronomicznych wynagrodzeń, ale nie chce też zarabiać tyle, by nie móc się utrzymać. Tymczasem zaś bezrobocie wśród osób młodych wynosi w Polsce 27,8 proc.

Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »