Lato sprzyja zatrudnieniu

Wskaźnik rynku pracy, informujący z wyprzedzeniem o zmianach w wielkości bezrobocia kontynuuje tendencję spadkową - wynika z analiz Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Lipiec był trzecim z kolei miesiącem spadku wskaźnika przy podobnej, jak w poprzednim miesiącu skali zmian. O tej porze roku na rynek pracy oddziałują silnie czynniki sezonowe - dodają analitycy BIEC.

Stopa bezrobocia rejestrowanego w czerwcu spadła o 0,4 punktu procentowego do 11,8 procent - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W czerwcu przedsiębiorstwa nadal pozytywnie oceniały ogólny klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym, choć w nieco bardziej stonowany sposób niż w maju i w kwietniu.

Reklama

Z danych BIEC wynika poza tym, że trzeci miesiąc z rzędu poprawia się sytuacja młodych bezrobotnych, czyli osób do 25 roku życia, długotrwale bezrobotnych, bezrobotnych bez kwalifikacji zawodowych oraz bezrobotnych powyżej 50 roku życia.

_ _ _ _ _

26 procent mniej ofert

Z danych resortu pracy wynika, że urzędy pracy mają o 26 proc. mniej propozycji dla bezrobotnych niż rok temu, w pierwszym półroczu tego roku było ich 403,5 tys. Tak małej liczby ofert nie było od 2003 r.

Główną przyczyną takiego stanu rzeczy są nowe przepisy obowiązujące od początku roku. Teraz zgłoszenie oferty pracy w powiatowym urzędzie pracy musi być dokonane w formie pisemnej. Pracodawca może to zrobić osobiście, faxem, pocztą, kurierem albo drogą elektroniczną, jeżeli oczywiście posiada podpis elektroniczny. Wcześniej wystarczył e - mail lub telefon, obecnie takie rozwiązania są niedopuszczalne.

Zdaniem Pracodawców RP jest to oczywiste utrudnienie dla przedsiębiorców, które będzie skutkowało systematycznym spadkiem ofert zatrudnienia. Zamiast ułatwiać napływ ofert do urzędów pracy, aby było ich więcej, tworzy się niezrozumiałe regulacje, które ograniczają informacje o wolnych miejscach pracy.

Ponadto urzędom brakuje funduszy na tworzenie subsydiowanych miejsc pracy, co jest konsekwencją zmniejszenia środków z Funduszu Pracy przeznaczonych na aktywizację bezrobotnych. W tym roku urzędy otrzymały tylko 3,2 mld zł na realizację tego celu i jest to o 54 proc. mniej niż w 2010 r.

W ocenie Pracodawców RP ograniczenie tych środków jest nieracjonalne, zważywszy na fakt, iż największy problem na rynku pracy dotyczy osób długotrwale bezrobotnych, którzy stanowią 48 proc. wszystkich zarejestrowanych. Co więcej, tak drastyczne ograniczenie funduszy na szkolenia czy staże w dłuższej perspektywie spowoduje wzrost bezrobocia.

Pracodawcy RP

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »