Kryzysoodporni

Aż 45 proc. inżynierów aktywnie szuka pracy. Jako główny powód wskazują chęć zdobycia doświadczeń zawodowych. To wynik najnowszego sondażu Banku Danych o Inżynierach przeprowadzonego na grupie ponad 1300 inżynierów.

Wynik sondażu jednoznacznie wskazuje, że to jednak nie kryzys i związane z nim zwolnienia pchają inżynierów w stronę poszukiwań pracy, ale chęć rozwoju. Wynika to z faktu, że oprócz branż, takich jak motoryzacja czy budownictwo kubaturowe są też takie, które wciąż prowadzą rekrutacje i poszukują specjalistów. Wiele firm, nawet jeśli chwilowo wstrzymuje się z zatrudnianiem nowych pracowników, nie wyklucza takiej możliwości w najbliższym czasie.

Reklama
Z jakich powodów szukasz pracy?
a.chęć zdobycia doświadczeń 45,0 proc.
b.pierwsza praca	    26,3 proc.
c.zostałem zwolniony	    12,7 proc.
d.obawiam się zwolnienia    11,2 proc.
e.nie szukam pracy	     4,8 proc.
Wyniki sondażu przygotowanego przez BDI. W badaniu udział wzięło 1326 inżynierów 

Inżynierowie poszukując pracy, liczą na lepsze wynagrodzenie i możliwość awansu. Dlatego też są skłonni odejść z dotychczasowych miejsc pracy, jeśli dostaną lepszą propozycję zawodową. - Nie ma złudzeń co do tego, że wykwalifikowani specjaliści z branży technicznej oczekują wiele od swoich pracodawców i mają świadomość swojej wartości rynkowej - twierdzi, Ewa Gumbarewicz, konsultant z Banku Danych o Inżynierach.

Aktywność na rynku pracy inżynierów nie jest spowodowana negatywnymi tendencjami rynkowymi i związaną z tym paniką. To bardziej chęć sprawdzenia się, zdobycia ciekawszej pracy, satysfakcji zawodowej i finansowej. Zdaniem Elizy Koniecznej-Elas, konsultanta z Banku Danych o Inżynierach: - Kryzys wciąż jest zauważalny tylko w niektórych branżach, a ci inżynierowie, którzy w wyniku obecnej sytuacji gospodarczej stracą posadę bez większych trudności znajdą pracę, chociaż może w innej branży niż ta, w której dotychczas pracowali.

Ponad 23 proc. inżynierów biorących udział w sondażu BDI, poszukuje pierwszej pracy. Są to tegoroczni absolwenci uczelni technicznych. Większość z nich może liczyć na oferty staży i praktyk oferowane przez firmy, jednak znacznie trudniej, w porównaniu z ubiegłymi latami, będzie im znaleźć wymarzoną pracę "na etacie". Ważne jest jednak, by nie zniechęcali się zbyt szybko i korzystali z możliwości zdobycia pierwszych doświadczeń zawodowych, nawet kosztem niższej płacy bądź braku wynagrodzenia przez krótki czas. Często firmy, traktują program praktyk, jako swego rodzaju sprawdzian dla nowej kadry i tym najlepszym, na koniec składają oferty pracy.

Tylko niespełna 13 proc. inżynierów podaje za powód poszukiwań pracy utratę pracy. Te osoby są bardziej otwarte na zmianę branży, czy ewentualne obniżenie oczekiwań finansowych. Biorą po uwagę, chociaż nie od razu, możliwość relokacji i przeprowadzkę w regiony mniej dotknięte falą zwolnień. Część inżynierów, śledzi oferty pracy ponieważ obawia się zwolnień. Do tej grupy zalicza się nieco ponad 11 proc. glosujących w sondażu BDI inżynierów, Ich aktywność na rynku pracy wywołana jest przede wszystkim informacjami płynącymi z mediów. Dlatego też wolą na wszelki wypadek monitorować rynek pracy i być przygotowanymi na ewentualną konieczność szukania nowego pracodawcy. - Spowolnienie gospodarcze nie oznacza, że firmy z sektorów takich, jak motoryzacja czy budownictwo kubaturowe, z dnia na dzień zamkną swoje zakłady i zwolnią całą kadrę. Wciąż prowadzone są nowe inwestycje i trwa produkcja, chociaż na znacznie mniejszą skalę niż to miało miejsce rok czy dwa lata temu.

- Niestety, pracodawcy zajęci optymalizowaniem kosztów działalności, zapominają o należytej komunikacji z pracownikami, potęgując strach i niepewność. A to - niestety - przekłada się na większą fluktuację kadry, większą otwartość pracowników na oferty pracy oraz powrót do kosztownych procesów rekrutacji - komentuje Kamila Jarząb, specjalista ds. marketingu z Banku Danych o Inżynierach.

Mimo kryzysu i rosnącego bezrobocia, inżynierowie wykazują się optymizmem i wysoką samooceną. Zdaniem konsultantów prowadzących rekrutacje, nadal niełatwo jest ich przekonać do zmiany pracy bez przedstawienia naprawdę ciekawej oferty pracy. Lekki niepokój na rynku może jedynie spowodować, że inżynierowie będą bardziej otwarci na zmiany i pracę dla innej branży.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »