"Kosiniakowe" - nowe świadczenie dla 126 tysięcy rodziców

Od 2016 r. wszyscy rodzice, którzy nie mogą skorzystać z urlopów rodzicielskich, dostaną przez rok 1 tys. zł miesięcznie - przypomina szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Do tej pory z takich rocznych urlopów korzystali wyłącznie płacący składki ZUS.

Świadczenie rodzicielskie - nazwane przez ludowców "kosiniakowym" od nazwiska jego pomysłodawcy - będą otrzymywać rodzice przez rok lub dłużej w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka - maksymalnie 71 tygodni. Wniosek o "kosiniakowe" będzie można składać od 2 stycznia 2016 r. w swojej gminie oraz przez internet.

- Za kilkanaście dni wchodzi w życie ustawa, którą przeprowadziliśmy w poprzedniej kadencji. 1 tys. zł na każde dziecko przez pierwszy rok życia. 1 tys. zł na rękę dla tych rodziców, którzy nie mogli do tej pory korzystać (...) z urlopu macierzyńskiego czy rodzicielskiego- podkreślił Kosiniak-Kamysz na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie.

- Wciąż mamy mgliste zapowiedzi (rządu) 500 zł. Najpierw miało być na każde dziecko, później widzimy, że na drugie. Opóźnia się termin wejścia w życie (tych rozwiązań), bo niektórzy przedstawiciele rządu mówią o czerwcu. A 1 tys. zł wchodzi od stycznia - zaznaczył szef PSL.

Reklama

Jak mówił, wsparcie trafi zarówno do tych osób, którym rodzą się dzieci w tym roku, jak i w latach następnych. Jest ono "szczególnie ważne dla studentów, bo oni nie mieli nigdy uprawnienia (do urlopu rodzicielskiego), dla osób wykonujących umowę o dzieło, dla poszukujących pracy, dla ubezpieczonych w KRUS. Ocenił, że w sumie to świadczenie (w przyszłym roku) trafi do ok. 125 tys. osób.

Kosiniak-Kamysz tłumaczył, że osobom, które korzystają z urlopu rodzicielskiego czy macierzyńskiego i dostają zasiłek macierzyński niższy niż 1 tys. zł na rękę, zostanie on podwyższony do minimum 1 tys. zł. Zaznaczył, że nikt w Polsce nie będzie w czasie urlopu rodzicielskiego otrzymywał mniej niż 1 tys. zł na rękę przez pierwsze 12 miesięcy życia dziecka. - I to jest prawdziwe, realne wsparcie, które wchodzi w życie od 1 stycznia 2016 r. i dotyczy również dzieci urodzonych w tym roku i wszystkich w następnych (latach) - podkreślił.

Szef PSL ma uczestniczyć w piątek w otwarciu - jak mówił - jednego z najnowocześniejszych żłobków w Europie. - W Skierniewicach dojdzie do otwarcia (...) jednego z największych tego typu przedsięwzięć w Polsce, wybudowanych w ramach programu "Maluch" - zaznaczył.

Przypomniał, że jako minister pracy i polityki społecznej współtworzył ten program (w ramach którego rząd dofinansowuje zakładanie i funkcjonowanie placówek opieki dla najmłodszych dzieci) i wprowadzał zmiany w tzw. ustawie żłobkowej.

- To jest bardzo ważne wydarzenie, bo w dobrych warunkach dzieci będą miały profesjonalną opiekę, będą mogły się rozwijać, a rodzice mogą w tym czasie chodzić do pracy. Takich żłobków, klubów dziecięcych - w czasie naszych rządów - powstało ok. 2,5 tys. To jest efekt polityki rodzinnej, tej prawdziwej, nie tej obiecanej tylko i wyłącznie w deklaracjach przedwyborczych - podsumował Kosiniak-Kamysz.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »