Konferencja o migracji pracowników z Polski

O zjawisku migracji pracowniczej i jego skutkach mówili dziś uczestnicy konferencji, zorganizowanej we Wrocławiu przez polskie biuro informacyjne Parlamentu Europejskiego (PE).

O zjawisku migracji pracowniczej i jego  skutkach mówili dziś uczestnicy konferencji, zorganizowanej we  Wrocławiu przez polskie biuro informacyjne Parlamentu  Europejskiego (PE).

- Migracja pracownicza jest zjawiskiem normalnym, ale musimy zadbać o to, by ludzie, którzy wyjechali, powrócili do Polski - powiedziała dyrektor Instytutu Spraw Publicznych prof. Lena Kolarska-Bobińska podczas otwarcia konferencji "Migracje pracowników a polityki UE", która odbyła się w Oratorium Marianum we Wrocławiu.

Zdaniem Kolarskiej-Bobińskiej, migracja jest naturalną konsekwencją wejścia Polski do Unii Europejskiej, jednak "musimy zacząć intensywnie myśleć nad tym, w jaki sposób nawiązać kontakty z młodymi ludźmi za granicą, by ich zintegrować, a co za tym idzie, by w przyszłości powrócili do Polski".

Reklama

Dyrektor dodała, że należy podjąć działania, by pomagać emigrantom nawiązać ponownie więzi z Polską.
- W tym celu należy rozbudować m.in. konsulaty oraz instytucje kultury polskiej. Oni już się z integrowali z Europą, a teraz trzeba ponownie zintegrować ich z Polską - tłumaczyła.

Według danych przedstawionych przez członka Parlamentu Europejskiego Johana Ten-Geuzendama, "największy odsetek emigrujących stanowią młodzi, bez rodziny i nie posiadający dzieci ludzie".
- Ich emigracja ma przede wszystkim wymiar ekonomiczny, zamierzają powrócić do rodzimego kraju w odpowiednim czasie, ale nie można wykluczyć, że mogą zmienić się ich priorytety - powiedział.

Zastępca dyrektora Departamentu Migracji przy Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Janusz Grzyb powiedział, że migracja spowodowała ogromny niedobór specjalistów w Polsce.
- Według naszych danych brakuje ponad 300 tys. specjalistów, głównie w budownictwie i branży usługowej - mówił.

Zdaniem Grzyba, lukę na polskim rynku pracy może wypełnić napływ cudzoziemców.
- Do tej pory polskie prawo pracy stosowało liczne ograniczenia i zapory przed napływem pracowników z zagranicy. Wejście w struktury Unii zupełnie zmieniło strukturę zatrudnienia w Polsce, dlatego powoli musimy się otworzyć na pracowników z zagranicy - zaznaczył Grzyb.

Grzyb podkreślił, że napływ obcego kapitału do Polski sprawił, iż pracodawcy zagraniczni zaczęli poszukiwać ludzi, którzy nabyli doświadczenia w pracy za granicą, którzy mieli kontakt z innymi technologiami.
- Migracja zarobkowa stanowi w tym kontekście niewątpliwy walor. Jeśli tylko zarobki wzrosną, wielu z przebywających w Irlandii czy Wielkiej Brytanii ludzi zacznie się poważnie zastanawiać nad powrotem do Polski - tłumaczył.

Konferencję po raz drugi w Polsce zorganizowało polskie biuro informacyjne Parlamentu Europejskiego (PE) Forum Obywateli.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »