Jak szukać uczciwego pracodawcy?

Na trudnym rynku pracy, zdarzają się przypadki, że pracownicy nie otrzymują podstawowych wypłat - jak się zabezpieczyć przed takimi zdarzeniami, zbadać rzetelność firmy - potencjalnego pracodawcy i nie dać się oszukać?

Za pracę należy się wynagrodzenie - zawsze

Jak pokazują dane GUS za I kwartał 2012 roku, niemal 12,5 mln osób, czyli niemal 78 proc. pracujących Polaków, to pracownicy najemni. Następnie niecałe 19 proc. prowadzi działalność zatrudniając pracowników lub jako osoby pracujące na własny rachunek, a pozostali pracujący - 3,4 proc. - pomagają w rodzinnych biznesach. Sensem każdej pracy, jest godziwe wynagrodzenie. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy pracownicy nie otrzymują podstawowych wypłat - jak się zabezpieczyć przed takimi zdarzeniami, zbadać rzetelność firmy - potencjalnego pracodawcy i nie dać się oszukać?

Reklama

Czytaj umowy, pilnuj terminów

Podstawowy dokument, regulujący współpracę pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, to umowa. Bez niej, bez względu na jej charakter - czy jest to umowa o pracę, umowa o dzieło, czy też umowa zlecenie - żaden pracownik nie powinien przystępować do wykonywania powierzonych mu zadań. W dokumencie winny być jasno zapisane obowiązki pracownika i, co równie ważne, także pracodawcy. Obie strony podpisując umowę zgadzają się na jej zapisy, a na tej podstawie można dochodzić swoich praw czy należności przed organami państwowymi. Ponadto, mając jasno określony zakres działań, eliminuje się nadmierne eksploatowanie pracownika lub.. otwiera furtkę do ewentualnej podwyżki lub premii. Rzetelnym i uczciwym postępowaniem pracodawcy jest bowiem docenianie pracownika za wykonywanie zadań korzystnych dla koniunktury firmy, a nie zawsze wynikających z zapisów umowy.

"Nieznajomość prawa szkodzi", a nieznajomość umów?

Powszechnie wiadomo, że Polacy, niestety, nie czytają umów. Nieznajomość zapisów podpisywanych dokumentów działa na naszą szkodę, podobnie jak utarte powszechnie powiedzenie, że "nieznajomość prawa szkodzi". Trzeba o tym pamiętać. Nie ma niestety badań ilustrujących, ilu spośród wspomnianych wcześniej 12,5 mln pracowników nie czyta umów z pracodawcami, jednak wyniki zapewne okazałyby się daleko niepokojące (przykład dla produktów bankowych - aż 55 proc. klientów nie czyta dokładnie tego, co podpisuje).

Dobra umowa powinna zawierać prawa i obowiązki obu stron, w tym zapisy o wynagrodzeniu, terminach, karach umownych, poufności czy odpowiedzialności. W przypadku umów o pracę standardowym dokumentem, który każdy pracownik powinien otrzymać przed podjęciem obowiązków, jest regulamin pracy, określający najważniejsze przywileje i wymagania regulujące wszystkie najważniejsze aspekty. Pozostałe zapisy, nadrzędne wobec umów, wynikają z Prawa Pracy, z którym także warto się zapoznać.

Rzetelne firmy - jak ich szukać?

Czasy, kiedy pracownik rządził na rynku pracy, wraz z nadejściem kryzysu gospodarczego w 2008 roku minęły. Choć Polska nie odczuła dotąd spowolnienia w takim stopniu, jak np. USA - po pęknięciu bańki na rynku nieruchomości i upadku banku Lehman Brothers, czy zadłużone kraje południowej Europy, wiele firm optymalizuje zatrudnienie, baczniej przyglądając się potencjalnym kandydatom.

Czy jednak zasadą ograniczonego zaufania nie powinien kierować się także pracownik? Istnieją instrumenty, które pozwalają zbadać kondycję potencjalnego pracodawcy już podczas etapu rekrutacji. Można zrobić to na kilka sposobów, choć komplementarna weryfikacja pozwoli na niemal 100-procentową pewność. Jednym z podstawowych czynników, które dobrze świadczą o uczciwości przedsiębiorstwa, jest posiadanie wyróżnień, wymagających od samego pracodawcy chęci bycia transparentnym.

Certyfikat Rzetelna Firma jest przykładem takiego działania. Firma, która ubiega się o przyznanie wspomnianego wyróżnienia, sama wyraża chęć jego pozyskania i deklaruje pełną otwartość do weryfikacji. Po procesie sprawdzenia danego podmiotu przez specjalistów otrzymuje ona zaświadczenie o uczestnictwie w programie, zobowiązuje się dobrowolnie przestrzegać Kodeksu Etycznego Rzetelnych Firm (reguluje także sprawy pracownicze), a także pozwala na stałą, bieżącą weryfikację działu kontroli jakości.

Drugi ze sposobów to analiza for dyskusyjnych o pracy lub portali związanych z karierą zawodową, np. Golden Line. W tego typu serwisach byli i obecni pracownicy udzielą informacji na temat danej firmy. Kolejnymi miejscami, w których można zaczerpnąć informacji o potencjalnym pracodawcy, są Krajowy Rejestr Sądowy i Główny Urząd Statystyczny. Organy te udzielają informacji - weryfikując ogólnodostępne numery NIP i REGON - czy dana firma w ogóle istnieje, a w przypadku spółek sprawdzić można, jaka jest ich kondycja finansowa. Ostatnim - także bardzo ważnym elementem - są rodzina i znajomi, którzy być może byli zatrudnieni lub współpracowali z daną firmą.

Praca za granicą

Niewątpliwie duże, znane firmy o gruntowanej pozycji nie wymagają pełnej, szczegółowej weryfikacji. Wiele z nich ma także zarejestrowane związki zawodowe. Jednak takich firm - silnych finansowo, o ugruntowanej reputacji - spośród wszystkich zarejestrowanych działalności jest stosunkowo niewiele. Co w przypadku, gdy mamy do czynienia z małą prywatną firmą, o której niewiele wiemy? Czujność powinna być wzmożona. Podobnie w przypadku wyjazdów do pracy za granicę - częstym sposobie na sezonowy zarobek. Z chwilą uwolnienia europejskiego rynku pracy dla obywateli Polski duża część rodaków (największa emigracja po II wojnie światowej), wyjechała za pracą do różnych krajów Europy. Wraz z tym trendem, jak grzyby po deszczu, powstały agencje pracy tymczasowej, oferującej wysokie zarobki za granicą. "Na papierze" oferty wydawały się wyjątkowo atrakcyjne. Na miejscu często okazywało się jednak, że warunki z ogłoszenia a realia to dwie, rozmijające się w każdym calu, sprawy. Problemy z powrotami, płatnościami, umowami były dość częste. Ludzie powierzali także swoje pieniądze (często, aby wyjechać należało z góry opłacić przejazd i noclegi za pierwszy miesiąc), by następnie bez umów, zniechęceni, odchodzić z kwitkiem. Praca za granicą, choć dobrze opłacana, niesie za sobą duże ryzyko. Warto zatem tym bardziej przyglądać się agencji, z którą zamierzamy wyjechać. Nie ufajmy niezarejestrowanym pośrednikom. Legalnie działające firmy posiadają certyfikaty, dobrą opinię i kompletną dokumentację, o której wspomniano wcześniej.

Pracować bezproblemowo

"Firmy krzaki", nieuczciwi pracodawcy, niewiarygodni partnerzy - ci zdarzać będą się zawsze. Taka już ludzka natura: większość zarabia i daje pracę zgodnie z prawem, zdarzają się jednak odstępstwa - ludzie kierujący się chęcią maksymalnego zysku, każdym kosztem. By nie trafić na tę drugą grupę, szczególnie w trudnym dla pracowników czasie, warto poświęcić chwilę i sprawdzić potencjalnego pracodawcę. Uczciwe firmy nie boją się swojej wiarygodności, a wręcz przeciwnie: starają się na każdym kroku pokazywać dobre praktyki - w kontaktach z pracownikami, klientami czy kontrahentami.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »