GE Hitachi Nuclear Energy zainteresowana inwestowaniem w Szczecinie

Spółka GE Hitachi Nuclear Energy nie wyklucza uruchomienia w Szczecinie produkcji elementów do budowy elektrowni jądrowych. Firma jest zainteresowana lokalizacjami w pasie nadmorskim.

Jak powiedział we wtorek dziennikarzom dyrektor wykonawczy GE Hitachi Nuclear Energy (GEH) w Polsce Ziemowit Iwański, firma jest zainteresowana lokalizacjami w pasie nadmorskim, gdzie chciałaby uruchomić produkcję elementów do budowy elektrowni jądrowych. Jego zdaniem taka inwestycja mogłaby dać zatrudnienie kilku tysiącom ludzi.

- Chcemy stworzyć coś na kształt wspólnego przedsięwzięcia złożonego z podmiotów pracujących w stoczniach polskich, które będą występować jako jeden dostawca dla budowy elektrowni - tłumaczył.

Iwański dodał, że jego firma produkuje wielkogabarytowe stalowe moduły najczęściej na terenach stoczniowych, skąd są one później transportowane na miejsce budowy elektrowni, gdzie są montowane.

Reklama

Dyrektor zapewniał, że GEH, niezależnie od ewentualnego udziału w budowie elektrowni jądrowej w Polsce, jest zainteresowana inwestowaniem w tym kraju, ponieważ liczy na kontrakty w rejonie Morza Bałtyckiego.

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

- Przewidujemy, że będziemy budować elektrownię na Litwie, startujemy w przetargu na budowę nowego bloku elektrowni w Finlandii - wyjaśnił.

Iwański poinformował, że ostateczna decyzja w sprawie lokalizacji i produkcji elementów do budowy elektrowni powinna zapaść do końca br.

Marszałek woj. zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz po spotkaniu z przedstawicielami firmy GEH powiedział, że "to firma, która ma aspiracje, by uczestniczyć w programie energetyki jądrowej w Polsce i ma pomysły, jak wykorzystać polską gospodarkę w procesie inwestycyjnym".

Zaznaczył, że rozmowy miały charakter "bardzo wstępny". - Decyzje będą zapadać w Warszawie. Ze strony władz województwa jest wsparcie dla programu rozwoju energii jądrowej - powiedział Geblewicz.

Elektrownię jądrową w Polsce ma budować koncern energetyczny PGE. Rozważane są trzy lokalizacje: Gąski (Zachodniopomorskie) oraz Choczewo i Żarnowiec (Pomorskie). Ostateczna decyzja lokalizacyjna ma zapaść do końca 2013 r. Według planów rządu budowa obiektu ma ruszyć w 2016 r. i zakończyć się w 2020 r. Planowane są dwie elektrownie o mocy 3 000 MW każda. Przewidywany koszt inwestycji to mniej więcej 3 mld euro za 1 000 MW.

W zaktualizowanej na początku lutego br. strategii PGE na lata 2012-2035 przewidziano, że uruchomienie pierwszego bloku energetycznego nastąpi nie wcześniej niż w 2020 r. i nie później niż w 2025 r.

GEH rozważa start w przetargu na dostawcę technologii dla polskich elektrowni jądrowych. Koncern jest w stanie zaoferować w zależności od zapotrzebowania albo swój najnowszy produkt modułowy reaktor generacji III+ ESBWR (Economic Simplified Boiling Water Reactor), albo starszy, generacji III - ABWR (Advanced Boiling Water Reactor).

W styczniu GEH podpisało umowy o współpracy ze Stocznią Gdańsk, specjalizującą się w produkcji kotłów firmą RAFAKO oraz z kilkoma polskimi uczelniami. Według GEH stocznia i RAFAKO mogłyby w przyszłości dostarczać ważne komponenty do budowy elektrowni jądrowych, a uczelnie m.in. kształcić personel.

GEH zatrudnia ponad 10 tys. pracowników, w tym ok. tysiąca inżynierów w dwóch centrach badawczo-rozwojowych i trzech fabrykach. Ma też kilka farm wiatrowych.

Na całym świecie w ciągu 60 lat koncern wybudował kilkadziesiąt reaktorów, najwięcej w USA i Japonii, ponadto w Niemczech, Holandii, Szwajcarii czy Hiszpanii. Obecnie buduje cztery reaktory ABWR w Japonii i na Tajwanie.

Potencjalnymi konkurentami GEH w Polsce w przetargu na technologię elektrowni atomowej są: amerykański koncern Westinghouse, oferujący modułowy reaktor AP-1000 oraz francuska firma Areva z reaktorem EPR.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »