"Gazeta Wyborcza": Arbeit nad Wisłą

Bez reformy urzędów pracy nie zbijemy najwyższego od pięciu lat bezrobocia, twierdzi "Gazeta Wyborcza".

Choć nasza gospodarka jako jedyna w Europie nie popadła w recesję, liczba bezrobotnych zwiększyła się w cztery lata o 370 tys. - do 2,1 mln osób. Tymczasem Niemcy notują najniższe bezrobocie od zjednoczenia kraju - 5,7 proc. choć rozwijają się wolniej od nas, a w 2009 r. ich gospodarka skurczyła się o ponad 5 proc.

Pobierz: program do rozliczeń PIT

Cud? Nie. Niemcy sprawdzili, co nie działa, i zaczęli naprawiać. Urzędy pracy przekształcili w agencje zatrudnienia, które są rozliczane z efektów, a nie samego wykonywania zadań. Urzędników zastąpili doradcy zawodowi. Ich zarobki zależą od tego, jak skutecznie pomagają podopiecznym w znalezieniu zajęcia. Natomiast bezrobotni, którzy nie szukają pracy, mogą stracić prawo do zasiłku.

Reklama

Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »