Etat przez telefon
W każdym urzędzie pracy powstanie interaktywny portal internetowy i call center.
We wszystkich urzędach pracy na Podlasiu bezrobotni mogą bezpłatnie kontaktować się z konsultantem i zostawić swoją ofertę zatrudnienia na portalu internetowym. Rząd chce wprowadzić takie rozwiązania w całej Polsce.
Rząd chce ułatwić bezrobotnym szukanie pracy, a firmom pracowników za pomocą telefonu i internetu. To efekt bardzo dobrych rezultatów pilotażu realizowanego w 14 urzędach pracy w województwie podlaskim. Bezrobotni i pracodawcy mogą telefonicznie lub po zalogowaniu się w portalu internetowym szukać pracy lub pracowników.
- Chcemy, żeby urzędy pracy w całej Polsce stosowały call center i interaktywne strony internetowe ? mówi Czesława Ostrowska wiceminister pracy i polityki społecznej.
Etat przez telefon
Bezrobotni z województwa podlaskiego dowiadują się o ofertach pracy nie wychodząc z domu. Mogą codziennie zadzwonić do urzędu pracy między 8, a 15 pod bezpłatny numer telefonu 9510 i po podaniu własnego numeru PIN uzyskać połączenie z konsultantem. W godzinach późniejszych i w weekendy mogą też bezpłatnie korzystać z infolinii uzyskując jednak mniej szczegółowe informacje. Na przykład o warunkach rejestracji czy utracie statusu bezrobotnego. Informacje są udzielane tylko bezrobotnym, których dane są zamieszczone w systemie elektronicznym, do którego dostęp mają konsultanci. Z kolei pracodawcy mogą w urzędzie pracy - pod numerem 9524 - poznać oferty pracy.
? Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych dzwoniący najpierw musi podać dane osobowe ? mówi Katarzyna Gaweł konsultantka z Urzędu Pracy w Białymstoku.
Bezrobotny dzwoniąc na call center łączy się z konsultantem zatrudnionym w urzędzie pracy, w którym bezrobotny jest zarejestrowany. Jeśli wszystkie linie są zajęte zostaje połączony z innym urzędem w województwie. Na przykład z Białegostoku zostaje przekierowany do Sokółki. Tam konsultant dysponuje ofertami z całego województwa, także z Białegostoku.
Aneta Wasiluk z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku mówi, ze bezrobotni są zainteresowani głównie ofertami pracy i sposobami jej poszukiwania (ok. 70 proc. połączeń), szkoleniami i innymi usługami doradczymi, np. zakładaniem działalności gospodarczej, stażami, doradztwem zawodowym.
- Od listopada do 21 stycznia w całym województwie było 3,5 tys. połączeń od bezrobotnych i 600 połączeń od pracodawców. Średni czas rozmowy wyniósł 25 minut ? mówi Aneta Wasiluk.
Jak bezrobotni lub pracodawcy mogą korzystać z portalu internetowego na którym znajdują się oferty? Kto odpowiada za skontaktowanie poszukujących ? Czy warto rozwijać ten sposób aktywizacji ?
Paweł Jakubczak
Więcej: Gazeta Prawna 24.01.2008 (17) str. 17