Dużo pracy przed Gwiazdką

Przedświąteczny wzrost popytu na niektóre produkty i usługi sprawia, że firmy zgłaszają w tym okresie duże zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych. Jest to więc dobry czas dla osób, które poszukują dodatkowego źródła zarobku. Wszystko to sprawia, że każdego roku przed świętami można zaobserwować duże ożywienie na rynku pracy.

Mimo perspektywy spowolnienia wzrostu gospodarczego, Polacy nie zaciskają pasa przed Gwiazdką. Wyniki badania przeprowadzonego we wrześniu przez firmę doradczą Deloitte pokazują, że wartość tegorocznych deklarowanych wydatków świątecznych w przeliczeniu na jedną rodzinę wyniesie ok. 1950 zł, a więc o ponad 8 proc. więcej niż wyniosły rzeczywiste wydatki w roku ubiegłym. Z jednej strony jest to sygnał dla producentów i usługodawców, którzy muszą przygotować się na boom zakupowy, zwiększając zatrudnienie. Z drugiej natomiast, to jedna z przyczyn zwiększenia podaży pracy.

Mikołaje, Śnieżynki - przyjmę od zaraz

Największe ożywienie w okresie przedświątecznym odnotowują m.in. firmy z branży logistycznej, które poszukują osób do pakowania zestawów promocyjnych i różnego rodzaju gadżetów przeznaczonych na prezenty. - Zwiększony popyt na pracowników tymczasowych obserwujemy już od początku października. Zrealizowaliśmy w tym czasie zamówienie m.in. na 30 dodatkowych osób potrzebnych do przepakowywania towaru, czy też 10 do uzupełniania braków w magazynach - mówi Malwina Barańska, Manager Regionu z Grupy Job.

Pozytywny wpływ Bożego Narodzenia na wielkość sprzedaży widoczny jest również w branży FMCG (ang. Fast Moving Consumer Goods). Polacy masowo kupują w tym czasie artykuły spożywcze, kosmetyki czy drobne artykuły gospodarstwa domowego. Stąd też zwiększone zapotrzebowanie na pracowników do produkcji spożywczej (np. słodyczy) czy też w supermarketach do obsługi kas lub wykładania towaru na półki. Poszukiwane są także hostessy, osoby do rozdawania bożonarodzeniowych kartek czy też pomocy przy innych świątecznych promocjach.

Reklama

W przypadku wcześnie planowanych akcji i w dłuższej perspektywie czasowej (np. kilku miesięcy), stawki oferowane pracownikom pozostają na niezmienionym poziomie w stosunku do zwykłego okresu. Jeśli jednak firma poszukuje osób, które podejmą się nietypowych i krótkotrwałych zleceń, musi liczyć się z wyższymi oczekiwaniami płacowymi.

- Znacznie trudniej znaleźć osoby zainteresowane np. odegraniem roli Mikołaja czy elfa, stąd wyższe honorarium. Podobnie jest w przypadku kilkudniowych czy kilkugodzinnych akcji, gdzie stawki wzrastają nawet o 50-100 proc. - mówi Barańska.

- Wynagrodzenie pracowników zmienia się również w zależności od lokalizacji. W regionach dotkniętych dużym bezrobociem np. na wschodzie Polski łatwiej i taniej znaleźć dodatkowe ręce do pracy. Więcej natomiast trzeba zapłacić np. na Mazowszu, gdzie pracownicy mają wyższe wymagania płacowe - wyjaśnia Barańska.

Świąteczna pomoc doraźna

Jeśli okaże się, że w okresie przedświątecznym potrzeba więcej pracowników lub firma zechce zorganizować dodatkową akcję promocyjną, najszybciej pomoc można uzyskać kontaktując się bezpośrednio z agencją pracy tymczasowej. Pracodawcy mogą liczyć na szybkie wsparcie w zakresie rekrutacji, koordynacji pracowników przez dedykowanego konsultanta czy ustalania grafików pracy osób zatrudnionych przy poszczególnych akcjach. Wystarczy tylko uzgodnić warunki oferty i podpisać arkusz zamówienia na pracowników.

Pieniądze na Gwiazdkę

Zwiększony popyt na pracowników tymczasowych stwarza dla wielu osób okazję do znalezienia dodatkowego źródła zarobku. Najlepiej zacząć rozglądać się za pracą już na początku października, kiedy firmy poszukują najwięcej osób do pomocy przy przepakowywaniu towaru, produkcji ozdób i słodyczy, pakowaniu upominków etc. Nie oznacza to jednak, że późniejsze zgłoszenie równe jest utracie szansy na znalezienie zatrudnienia. Im bliżej świąt, tym większe zapotrzebowanie na pracowników do akcji promocyjnych czy świątecznych wyprzedaży.

Zgłaszając się np. do agencji pracy tymczasowej należy dokładnie określić swoje oczekiwania związane z preferowanym zajęciem. Ceniona jest przede wszystkim duża dyspozycyjność i gotowość do pracy w niestandardowym czasie i warunkach. Kandydatki na hostessy powinny odznaczać się ponadto dobrą prezencją i komunikatywnością. Natomiast elfy i Śnieżynki muszą przełamać swój opór związany z występowaniem w nietypowych kostiumach oraz być otwarte na kontakt z dziećmi.

- Specyfika ofert sprawia, że prac tymczasowych najchętniej podejmują się studenci, którzy są bardziej dyspozycyjni. Cechuje ich również większa otwartość i dystans do własnej osoby, dzięki czemu gotowi są na podjęcie najbardziej nietypowych zleceń - tłumaczy Barańska z Grupy Job.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »