Dobrowolna rotacja pracowników wyzwaniem pracodawców

Dobrowolna rotacja pracowników wyzwaniem pracodawców O dobrowolnej rotacji, czyli tzw. zjawisku attrition, mówimy, gdy pracownicy odchodzą z organizacji wskutek indywidualnych decyzji, trudnych do przewidzenia z perspektywy pracodawcy.

Badania Antal wskazują, że średnio organizacje notują wskaźnik rotacji dobrowolnej na poziomie 10,8 procent"Efektem drenażu kompetencji w firmie jest spadek efektywności i produktywności, ale także zachwianie współpracy w zespołach i atmosfery zatrudnienia" - mówi Artur Skiba, prezes Antal

- "Spośród aktualnych wyzwań pracodawców, które można określić mianem 3xZ: zdobądź, zapłać, zatrzymaj, ten ostatni element wydaje się być póki co najtrudniejszy w realizacji".

Duzi mają gorzej

Wyzwanie rośnie wraz z liczebnością firmy. Według badania Antal, spośród organizacji zatrudniających ponad 1000 pracowników, co czwarta doświadczyła w minionym roku attrition na poziomie ponad 20%. Sytuacja odwrotna ma miejsce w małych organizacjach, w których pracuje do 50 osób. Niskim poziomem dobrowolnej rotacji, do 5%, wykazuje się co druga taka firma. "Z obserwacji Antal jasno wynika, że im większa struktura, tym trudniej o właściwe monitorowanie postaw pracowniczych, trudniejsza jest też komunikacja na linii zarząd - pracownicy.

Reklama

Dlatego im większa firma, tym bardziej konieczne staje się stosowanie ustrukturyzowanych form przeciwdziałania rosnącemu poziomowi dobrowolnej rotacji" - komentuje Agnieszka Wójcik, menedżer Antal Market Research. Pracodawcy cierpią najbardziej tracąc doświadczonych pracowników, którzy wypracowywali znakomite wyniki i mieli duży wpływ tak na produktywność, jak i na stabilność kultury organizacyjnej. Jednak nawet utrata pracownika z krótkim stażem (mniej niż 12 miesięcy) wiąże się z kosztami, ponieważ taka osoba nigdy nie zdołała osiągnąć pełnej efektywności i "zwrócić kosztów" poniesionych przez pracodawcę w toku rekrutacji i szkoleń.

W świetle tych danych coraz ważniejsza staje się wiedza na temat satysfakcji pracowników, a także wizerunku organizacji w oczach potencjalnych kandydatów. Analiza odejść z perspektywy specjalizacji pracowników pokazuje, że najczęściej porzucają pracodawców eksperci z obszarów sprzedaży, IT i inżynierii.

Zapłać a zatrzymasz?

Niekoniecznie Co motywuje specjalistów i menedżerów do tego radykalnego kroku? Głównym czynnikiem jest otrzymanie bardziej atrakcyjnej finansowo oferty (71%). Na drugim miejscu (50%) uplasowała się ogólna chęć rozwoju. Rzadko kiedy są to jedna wyłączne powody odejścia. Na ostateczną decyzję pracownika w znacznej mierze wpływają konkretne aspekty miękkie.

Wyłączając wyższą płacę i chęć rozwoju, najczęściej powtarzające się czynniki według branż to: 

  • Bankowość i ubezpieczenia: brak work - life balance;
  • Budownictwo i energetyka: złe zarządzanie w organizacji, problemy z komunikacją z przełożonymi;
  • Consulting i kancelarie prawne: złe zarządzanie w organizacji;
  • FMCG i handel detaliczny: stres w pracy;
  • IT i telekomunikacja: monotonia obecnej pracy;
  • Farmacja i sprzęt medyczny: stres w pracy, problemy z komunikacją z przełożonymi;
  • SSC / BPO: brak work - life balance, monotonia obecnej pracy, problemy z komunikacją z przełożonymi.

Kwestie miękkie często leżą u podłoża decyzji o rozważeniu zmiany pracy i nie należy ich lekceważyć, tym bardziej, że pracodawcy mogą wybierać z szerokiego spektrum narzędzi umożliwiających zarządzanie tymi czynnikami. Obecnie najczęstszym sposobem przeciwdziałania odpływowi pracowników są podwyżki (stosuje je 59% firm) oraz szkolenia (49%).

Nieco mniej popularne są badania satysfakcji, usprawnianie komunikacji wewnętrznej, dodatkowe benefity lub bonusy. Metod nie brakuje, brakuje natomiast...szerszego zamysłu. "Wyniki badania w tym zakresie wskazują, że większość organizacji wykorzystuje jedynie jedno lub dwa narzędzia zatrzymywania pracowników w strukturach" - tłumaczy Małgorzata Pukropek z Antal HR Consulting. "Oczywiście lepiej jest robić cokolwiek, niż nie robić nic, jednak najlepsze efekty daje kompleksowe, zintegrowane podejście, zakładające stosowanie różnorodnych metod w ramach odpowiednio dobranej strategii" - dodaje. 

.......................

Raport Attrition - odpływ pracowników z organizacji został przygotowany na podstawie badania przeprowadzonego w okresie 1-25.09.2016 na próbie 214 firm zatrudniających łącznie ponad 80 000 pracowników. Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI przez Antal Market Research.


Trzy czwarte studentów w Polsce uważa znajomości za jeden z głównych czynników ułatwiających zdobycie pierwszej pracy. Takie są wnioski z ogólnopolskiego badania w ramach projektu "Start na rynku pracy", przeprowadzonego na grupie 2011 studentów w całej Polsce - informuje "Gazeta Polska codziennie".  

Tylko połowa ankietowanych pozytywnie ocenia perspektywę znalezienia pracy po swoich studiach. Z raportu programu badawczego "Start na rynku pracy" wynika m.in., że 74 proc. studentów za największe ułatwienie w rozpoczęciu kariery zawodowej uważa znajomości, 65 proc. wskazywało na doświadczenie zawodowe, a 37 proc. prestiż ukończonej uczelni.   Wśród najczęściej wskazywanych barier, które mogą utrudniać start na rynku pracy, studenci wymieniali brak doświadczenia (74 proc.), wysokie wymagania pracodawcy (51 proc.) oraz niewielką praktykę na stażach (42 proc.).  

Zdaniem autorów raportu kluczem do poprawy sytuacji młodych ludzi w początkowym etapie ścieżki zawodowej będzie zbliżenie się do siebie sfer edukacji i kariery. "Interesy studentów i pracodawców mogą być zbieżne, jeśli studenci podczas nauki będą nabywali umiejętności, które uczynią ich konkurencyjnymi na rynku pracy, a pracodawcy będą traktowali ich jak długoterminowe inwestycje" - uważa Karol Leszczyński, kierownik projektu "Start na rynku pracy".   "Start na rynku pracy" to pierwszy tak obszerny projekt ukierunkowany na poprawę sytuacji młodych ludzi zaczynających karierę zawodową.

PAP

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »