Do 2025 roku 30 proc. siły roboczej zostanie zastąpiona robotami. Tylko co trzecia firma jest gotowa

W ciągu kolejnych kilku lat sztuczna inteligencja i roboty mogą doprowadzić do likwidacji nawet 30 proc. tradycyjnych miejsc pracy. Cyfrowi pracownicy nie zastąpią z pewnością tradycyjnych specjalistów, ale ich wykorzystanie na szerszą skalę umożliwi firmom osiągnięcie przewagi nad konkurencją, poprawę wydajności, jakości i efektywności finansowej. Na razie – jak wynika z badań ankietowych – tylko 34 proc. firm jest gotowych na „zatrudnienie” cyfrowych pracowników, mimo że transformację cyfrową planuje już połowa globalnych przedsiębiorstw i organizacji.

- Nadejście ery cyfrowego pracownika oznacza duże zmiany. Cyfrowy pracownik zastąpi ludzi w wykonywaniu rutynowych, powtarzalnych czynności. To pozwoli człowiekowi skupić się na zadaniach związanych z oceną i wyciąganiem wniosków. Znikną niektóre tradycyjne miejsca pracy, część z nich będzie ewoluowała. Powstaną też nowe, które będą związane z zarządzaniem cyfrowym pracownikiem i jego wdrożeniem - prognozuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dominik Wójcik, starszy manager w dziale doradztwa transformacji biznesowej Accenture.

Cyfrowi pracownicy sprawdzą się tam, gdzie trzeba przetwarzać i analizować duże ilości danych. Przykładem może być sektor finansowy. Technologia lepiej poradzi sobie z gigantycznym, dziennym wolumenem transakcji, dzięki czemu ludzie będą mogli skupić się na zadaniach, które wymagają oceny ryzyka i podejmowania decyzji. Eksperci zaznaczają, że powstaną również całkowicie nowe zawody i rozwiną się profesje takie jak data scientist, scenario planner czy market maker. Rynek pracy wymusi na pracownikach zdobycie nowych kompetencji związanych z technologią, ale pożądane będą też zdolności interpersonalne i kreatywność.

Reklama

Instytut Gartnera prognozuje, że w przyszłym roku 3 mln pracowników na całym świecie będzie wspierana przez roboty. Natomiast do 2025 roku jedna trzecia tradycyjnej siły roboczej zostanie zastąpiona przez cyfrowych pracowników.

Sztuczna inteligencja, miniboty i automatyzacja już dzisiaj znajdują coraz szersze zastosowanie w biznesie.

- Pozycja cyfrowych pracowników będzie coraz silniejsza. Organizacje, które w szybki i sprawny sposób wdrożą tego typu rozwiązania, będą mogły osiągnąć przewagę konkurencyjną i stać się  liderami w swoich obszarach - mówi Dominik Wójcik.

Cyfryzacja siły roboczej będzie jednym z największych wyzwań dla biznesu w nadchodzących latach. Jednak firmy, które odpowiednio wcześnie wdrożą innowacyjne rozwiązania, umocnią swoją przewagę nad konkurencją i będą wyznaczać trendy w swoich branżach. Dla części z nich technologia może okazać się wręcz konieczna do utrzymania wydajności operacyjnej i zachowania rynkowej pozycji.

- Z naszych badań, przeprowadzonych wśród rynkowych liderów, globalnych korporacji, wynika, że blisko połowa z nich ma w obecnej strategii biznesowej elementy dotyczące cyfrowej transformacji. Jednak tylko około 30 proc. stwierdziło, że jest gotowe na wdrożenie i wykorzystanie cyfrowych pracowników - mówi Dominik Wójcik.

Z badań Accenture wynika, że cyfrowa rewolucja w przedsiębiorstwie przełoży się na wzrost produktywności  nawet do 80 proc. Znacząco podniesie również wydajność kosztową, zaangażowanie pracowników i poziom bezpieczeństwa w miejscu pracy.

- Wśród korzyści można wymienić także wzrost jakości, czyli ograniczenie ilości błędów, standaryzację, czyli sposób, w jaki przebiegają dane procesy w organizacji. Te wszystkie elementy w dużym stopniu mogą poprawić kondycję ekonomiczną firmy - mówi Dominik Wójcik.

Hybrydowe modele pracownicze, czyli połączenie pracy ludzkiej z cyfrowymi pracownikami, planuje wprowadzić czołówka globalnych korporacji. The Institute for Robotic Process Automation wyliczył, że wykorzystanie software’owych robotów to równowartość 1/5 kosztu pełnoetatowego pracownika.

- Nie oznacza to jednak, że praca człowieka zostanie zupełnie wyeliminowana. Wdrożenie cyfrowego pracownika wpłynie na miejsca pracy, zmieni organizację oraz to, w jaki sposób człowiek będzie pracował. Istotne będą takie umiejętności jak przedsiębiorczość, kreatywność i kompetencje społeczne. Pracownik będzie musiał nieustannie dokształcać się w obszarze nowych technologii i cyfryzacji, aby sprawnie zarządzać inteligentnymi rozwiązaniami - prognozuje Dominik Wójcik.

Coraz szersze zastosowanie w biznesie znajdują takie rozwiązania jak Machine Learning (analiza dużych zbiorów danych w celu samouczenia), Robotic Process Automation, czyli całkowita automatyzacja procesów przy wykorzystaniu software’owych robotów, Expert System and Analytics (podejmowanie decyzji w oparciu o analitykę) oraz Computer Vison, czyli automatyczne przetwarzanie obrazów i wideo na potrzeby analityki poznawczej. Jak zauważają eksperci, dzisiejsze systemy sztucznej inteligencji są coraz doskonalsze, umożliwiające przewidywanie i wyciąganie wniosków w czasie rzeczywistym, by podejmować trafne decyzje.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »