Dialog z pracownikiem kontra firmowe plotki

Plotki krążące w firmowych kuluarach, stołówkach czy palarniach na temat planowanych zmian, dochodów czy strategii organizacji często stanowią podstawowe źródło informacji pracowników na temat działania firmy. Często przekazywane są dalej, mimo że mają niewiele wspólnego z prawdą. Dlaczego więc tak wielu menadżerów lekceważy znaczenie wewnętrznej komunikacji?

Komunikacja - konieczność czy dodatek?

Prawidłowa i rzetelna komunikacja wewnętrzna w przedsiębiorstwie powinna być nieodłącznym elementem wszelkich działań w firmie. Nie da się zaprzeczyć, że to właśnie pracownik jest najlepszym ambasadorem marki w najbliższym otoczeniu i to jaki wizerunek firmy przekaże na zewnątrz będzie dla przedsiębiorstwa najlepszą reklamą.

- Komunikacja wewnętrzna pozwala nie tylko na lepszą motywację pracowników, zwiększenie zaangażowania czy efektywności pracy, ale przede wszystkim zmniejsza złe nastawienie wobec zmian i pozwala unikać sytuacji konfliktowych - mówi Karol Fekner, prezes zarządu firmy manBase S.A., dostawcy innowacyjnych rozwiązań rekrutacyjnych opartych na testach psychometrycznych on-line.

Reklama

Niestety, według najnowszego raportu GFMP Management Consultants, większość polskich przedsiębiorstw komunikację w firmie traktuje raczej jako dodatek, który daje wizerunek nowoczesnej organizacji i atrakcyjnego miejsca pracy. Niewiele firm docenia znaczenie takiej komunikacji jako podstawowego narzędzia dialogu między pracownikami a kadrą zarządzającą.

Echa poprzedniej epoki

Rzeczywistość pokazuje, że w polskich przedsiębiorstwach przebijają się ciągle echa epoki PRL-u, w której dominował system reglamentowanej informacji. Dostęp do wiadomości na temat funkcjonowania firmy miały tylko wybrane osoby, a taki monopol prowadził właśnie do powstawania plotkarskich interpretacji.

Styl zarządzania organizacją oparty na kontroli i rozkazach powoduje wysoki poziom niepokoju wśród pracowników, co pociąga za sobą niskie zaangażowanie oraz małą elastyczność i innowacyjność firmy. Rolą kadry menadżerskiej powinno być udostępnienie pracownikom wszystkich informacji, które nie stanowią tajemnicy firmowej, tak, by każdy z zatrudnionych czuł się dobrze poinformowany i poważnie traktowany przez swojego pracodawcę.

Po co nam te maile?

Prawidłowa komunikacja wewnętrzna w przedsiębiorstwie powinna odbywać się na trzech płaszczyznach. Pracownikom nie wystarczy jedynie przekazać informacji, ale należy również stworzyć im przestrzeń, w której będą mogli dzielić się swoimi pomysłami czy sugestiami związanymi z funkcjonowaniem firmy. Nie bez znaczenia jest też swobodny dialog między samymi zatrudnionymi. Każdy z tych komunikacyjnych szczebli jest równie istotny i wymaga świadomego oraz optymalnego wykorzystania dostępnych narzędzi.

Pośród najbardziej popularnych metod przekazywania informacji pracownikom wymieniane są biuletyny, maile, czaty i intranet. Ciekawą formą dialogu mogą być także skrzynki pytań, tablice informacyjne czy nawet blogi pracownicze i wyjazdy firmowe. Badania wskazują, że już 41 procent polskich przedsiębiorstw deklaruje, że w komunikacji wewnętrznej posługuje się mediami społecznościowymi. Należy pamiętać, że nic jednak nie jest w stanie zastąpić możliwości swobodnej i bezpośredniej komunikacji z przełożonymi.

Komunikacja, a potrzeby pracownika

Są dwa rodzaje informacji, które pracodawcy powinni przekazywać swoim pracownikom. Jedne dotyczą funkcjonowania pracownika jako jednostki w organizacji (jego ścieżka rozwoju, wynagrodzenie, świadczenia itp.), a drugie funkcjonowania organizacji i podejmowanych przez nią działań (zmiana strategii, wprowadzenie nowego produktu itp.).

Jak pokazują badania GMFP, przeprowadzane w 70 polskich przedsiębiorstwach, stałą praktyką jest informowanie pracowników na temat prowadzonych działalności i wdrażanych zmian. Jednocześnie, z punktu widzenia samych zatrudnionych, większe znaczenie ma uczciwa rozmowa na temat możliwości rozwoju w organizacji, realizowanych zadań, sposobów ewaluacji pracy i w końcu zasad wynagrodzenia.

Dużą wagę ma także możliwość przekazywania swoich uwag i uwzględniania ich pomysłów. Jak zaznaczają analitycy, wiele przedsiębiorstw powinno skupić się właśnie na rozwoju drugiego rodzaju komunikacji i zastanowić się nad wprowadzeniem bardziej otwartego stylu zarządzania. Bez wątpienia, bezpośredni dialog w przedsiębiorstwie może zdziałać więcej niż najlepszy biuletyn czy wyjazd integracyjny.

Sonia Kęsy

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

manBase
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »