Coraz ostrzejszy spór o wynagrodzenie minimalne

​W piątek zaostrzył się spór o wynagrodzenie minimalne w 2018 r. Rząd już wcześniej zaproponował wysoki, bo 5-proc. wzrost, do 2100 zł. NSZZ "Solidarność" zareagowała, domagając się wzrostu do 2160 zł. OPZZ chce, aby podwyżka płacy minimalnej była dwukrotnie wyższa niż w rządowej propozycji, czyli wynosiła 200 zł.

Co wyniknie z tego sporu, skoro pracodawcy sugerują, aby podwyżka byłą dwukrotnie niższa od oferty rządowej? Czy skutki takich zmian mogą być groźne dla firm?  Czy wynagrodzenia pracowników rzeczywiście muszą wzrosnąć, gdy rząd podejmie decyzję? O tym w rozmowie z MarketNews24 mówi dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

marketnews24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »