Co 9. zarobiona złotówka pochodzi z premii i nagród

Struktura wynagrodzeń w Polsce od lat pozostaje dość stabilna. W październiku 2010 roku przeciętna miesięczna płaca brutto w kraju wyniosła 3 543,50 zł. Prawie 73 proc. wartości tej kwoty to wynagrodzenie zasadnicze.

Na przestrzeni lat 2004-2010 udział podstawy wynagrodzeń w całkowitych zarobkach w kraju wahał się jedynie o 1-2 punkty procentowe. Podobną tendencję wykazują dane dotyczące wartości premii regulaminowych, uznaniowych i nagród. W 2010 roku - podobnie jak w latach poprzednich - stanowiły one łącznie 11 proc. miesięcznej pensji.

Odsetek, jaki w całkowitych zarobkach stanowią dodatkowe gratyfikacje pozostaje zróżnicowany ze względu na wiele czynników. - W sektorze prywatnym premie i nagrody to blisko 13 proc. całkowitego wynagrodzenia. W sektorze publicznym jest to już tylko 8,5 proc. Podobne zróżnicowanie można zaobserwować w strukturze wynagrodzeń kobiet (8,7 proc.) i mężczyzn (13,1 proc.). - zaznacza Krzysztof Belczyk z Sedlak & Sedlak. Wartość wypłacanych premii i nagród uzależniona jest również od wielkości przedsiębiorstwa. - W dużych zakładach, które zatrudniają powyżej 5 000 osób, tego rodzaju dodatki motywacyjne stanowią 15,5 proc. wypłacanej pensji. W przedsiębiorstwach małych, poniżej 20 pracowników premie i nagrody obejmują tylko 7,8 proc. łącznego wynagrodzenia - dodaje Belczyk.

Reklama
wynagrodzenia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »