Aberdeen - tu najłatwiej o pracę

Polacy zainteresowani wyjazdem zarobkowym na Wyspy powinni zwrócić uwagę na szkockie Aberdeen. To jedno z niewielu miast w Wielkiej Brytanii, w którym najłatwiej dostać pracę. Na jedną ofertę zatrudnienia przypada tam tylko jeden chętny do pracy.

Aberdeen to jedno z najbogatszych i najszybciej rozwijających się miast w Wielkiej Brytanii. W tym 200-tysięcznym mieście znajdują się duże zakłady przemysłowe: maszynowe, chemiczne, stoczniowe, port rybacki, ośrodek usługowy dla platform wiertniczych i gazociągów na Morzu Północnym, a także kamieniołomy grafitu.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Patrząc na współczesne Aberdeen aż nie chce się wierzyć, że jeszcze 40 lat temu była to podupadła miejscowość żyjąca głównie z rybołówstwa. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy pod dnem Morza Północnego odkryto bogate złoża ropy i gazu. Od tego czasu do Aberdeen zaczęły ściągać liczne koncerny naftowe, które w niedługim czasie zmieniły to miasto w europejską stolicę ropy i gazu.

Reklama

600 funtów tygodniowo

W samych mieście powstało wiele stref przemysłowych Industrial Estates, gdzie ulokowały swe siedziby liczne fabryki i zakłady produkcyjne. Setki firm prowadzących działalność w Aberdeen świadczy usługi dla wielkich przedsiębiorstw z branży naftowej.

To atrakcyjny rynek pracy, cechujący się niskim bezrobociem i wysokimi stawkami oferowanymi przez tamtejszych pracodawców. W niewielu regionach Wielkiej Brytanii można liczyć na tak dobre warunki zatrudnienia.

Zgodnie z informacjami zawartymi na stronie urzędu miasta, przeciętne tygodniowe wynagrodzenie w Aberdeen wynosi obecnie ponad 600 funtów tygodniowo. Nie jest to jednak płaca, na którą może liczyć przeciętny polski imigrant. Nasi rodacy pracują zwykle w zawodach niewymagających wysokich kwalifikacji i biegłej znajomości języka angielskiego.

Bajońskie stawki

Jak wynika ze statystyk, większość imigrantów mieszkających w Aberdeen znajduje zatrudnienie przy sprzątaniu, w gastronomii oraz w charakterze pracowników linii produkcyjnych w tamtejszych fabrykach. Dotyczy to również naszych rodaków, których można także spotkać w magazynach, zakładach przetwórstwa rybnego oraz wśród kierowców miejskich autobusów.

Do Aberdeen przyjeżdża też wielu polskich fachowców, inżynierów, monterów rurociągów, spawaczy i pracowników przemysłu naftowego i metalurgicznego. Miasto to przyciąga ich atrakcyjnymi zarobkami, choć nie wszyscy nasi rodacy mogą liczyć na tak wysokie dochody, jakie otrzymują brytyjscy specjaliści. Ich stawki sięgają często 20-25 funtów na godzinę. Prawdziwe rekordy biją inżynierowie zatrudnieni na platformach wiertniczych, którzy zarabiają nawet do tysiąca funtów dziennie!

Granitowe miasto

Współczesne Aberdeen to miasto przyjazne imigrantom, w którym mieszka i pracuje spora rzesza Polaków. Według różnych szacunków jest nas tam około 15 tys. Pomimo mocno rozbudowanego przemysłu nie brakuje w mieście licznych terenów zielonych, parków i skwerów, w których można miło spędzić czas po pracy. Z powodu surowca użytego do budowy większości domów nazywane jest granitowym miastem.

Aberdeen nie przytłacza swą wielkością, choć mieszka tam ponad 200 tys. mieszkańców. Jest to jednak duży rynek pracy, który stwarza spore możliwości dla nowo przybyłych imigrantów.

Można skorzystać z bogatej oferty licznych agencji zatrudnienia lub poszukać zajęcia na własną rękę. Ważnym źródłem informacji o wolnych miejscach pracy są wypełnione po brzegi ogłoszeniami gazety "Scottish Jobs" oraz "Scottish Recruitment". Sporo ofert znajdziesz również w lokalnym wydaniu gazety Evening Express oraz na tablicach ogłoszeń w supermarketach.

Wyjazd do Aberdeen to dobry pomysł na zwiększenie swoich szans na znalezienie pracy. Można tam dotrzeć autokarem (koszt biletu: 660 zł). Podróż z Poznania trwa około 30 godzin. Jeszcze przed wyjazdem warto się rozejrzeć w internecie nad ofertą jakiegoś taniego zakwaterowania. Ceny dwuosobowych pokoi podnajmowanych imigrantom w Aberdeen, w zależności od standardu i lokalizacji, wahają się w granicach 300-400 funtów miesięcznie.

Maciej Sibilak

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »