50+ - czas na zdobywanie kwalifikacji?

Jak uchronić się przed chwilą, w której okaże się, że nie ma dla nas pracy i jesteśmy niepotrzebni, bo pracodawca woli młode, dobrze wykształcone, dynamiczne osoby? Pozornie banalne hasło "inwestowania w siebie" okazuje się być najprostszym i jedynym skutecznym rozwiązaniem.

Uczymy się przez całe życie - nie tylko zdobywając doświadczenie, ale także podnosząc kwalifikacje zawodowe. Coraz częściej osoby po 50. roku życia nie chcą pozostawać biernymi wobec swojego losu. Systematycznie doszkalając się, aktywnie kreują rzeczywistość zawodową. Stanowi to dobrą wróżbę na przyszłość. Dotychczas około 2/5 polskich pracodawców przyznawało się w badaniach do niechętnego zatrudniania osób po 50. roku życia. Zwiększenie aktywności tej grupy zawodowej może in plus zmienić sytuację na rynku pracy.

Spośród krajów europejskich Polska wykazuje najniższy poziom aktywności zawodowej osób po 50. roku życia. Ubiegłoroczne Europejskie badania SHARE na temat zdrowia, starzenia i emerytur wykazały, że ponad 60 proc. aktywnych zawodowo Polaków chce jak najszybciej przejść na emeryturę. Badania te dowodzą, że istnieje silny związek między jakością zatrudnienia a satysfakcją z życia i aktywnością zawodową.

Reklama

Podwyższenie jakości zatrudnienia może powstrzymać proces przedwczesnej dezaktywizacji zawodowej. Nie chodzi tu wbrew pozorom o czynnik finansowy. Wysoce motywującym elementem jest uznanie i szacunek w oczach przełożonych i zespołu oraz możliwość samorealizacji. Regularne inwestowanie w pracownika i podnoszenie jego kwalifikacji pozwala pracodawcy nie tylko utrzymać kompetentnego pracownika. Zapewnia również jego lojalność. Usatysfakcjonowany pracownik, mogący zaspokoić swoje ambicje nie będzie dążył do wcześniejszej emerytury. Jak najdłużej pozostanie aktywny zawodowo, co w dobie starzenia się populacji jest niezwykle istotne.

Kluczem do sukcesu w kształceniu pracowników 50+ jest odpowiednia forma edukacji. Często osoby te wykazują niechęć do uczestnictwa w szkoleniach stacjonarnych. Na ogół wynika to z wewnętrznego zawstydzenia i obaw przed porównaniem z młodszymi kolegami. Odpowiedzią są szkolenia e-learningowe, które umożliwiają indywidualny tok kształcenia. Uczestnik nie czuje się porównywany z grupą, zachowuje odpowiednie dla siebie tempo nauki i przyswaja wiedzę w sposób, jaki wypracował przez lata.

Pozostaje pytanie - skąd w niepewnej gospodarce znaleźć fundusze na szkolenia i podnoszenie kwalifikacji? Koszty z tym związane stanowią niemałe utrudnienie dla małych przedsiębiorców. Stąd też ogromna popularność projektów wspierających aktywność zawodową dojrzałych pracowników. Jednym z nich jest Akademia PARP - portal szkoleniowy dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. - Coraz większy odsetek naszych absolwentów stanowią osoby w wieku 50+, które regularnie uczestniczą w szkoleniach i warsztatach przygotowywanych przez Akademię PARP - mówi Aneta Grzyb-Hejduk, ekspert ds. szkoleń w Akademii PARP.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »