5 sposobów na zarządzanie menedżerem
Rynek pracy jest niestabilny, dlatego wielu pracowników próbuje pozostawać poza zasięgiem "radaru" szefa z obawy, żeby nie być kolejną osobą do odstrzału. Dużo mądrzej jest jednak zrobić coś przeciwnego. - Znacznie ważniejsze jest to, by dać się zauważyć , oczywiście z dobrej strony - wyjaśnia Tina Chen, dyrektor Biura Pośrednictwa Zawodowego Carlisle Staffing ze stanu Illinois (USA).
- Firmy redukują personel, ale oszczędzą ludzi wyróżniających się, którzy dobrze zarządzają menedżerami - mówi Chen. - Jest też wielu pracowników tymczasowych, którzy postarają się tak zarządzać szefem, by dostać stały etat.
Nie można więc być przeciętnym członkiem zespołu, którego szef z trudem rozpoznaje. By stać się zauważanym i niezastąpionym, trzeba zastosować poniższe chwyty.
- Zarządzanie szefem wymaga empatii - mówi Aaron Nurick, profesor zarządzania i psychologii na Uniwersytecie Bentleya w Waltham, w stanie Massachusetts. Wierzy on, że kluczem do sukcesu jest umiejętność spojrzenia na świat z perspektywy szefa.
Zamiast się frustrować z powodu szefa, lepiej podpatrzeć jego styl pracy i preferencje, a następnie się do nich dostosować. Być może wysyłasz do szefa niezliczone e-maile, a on tymczasem woli rozmawiać przez telefon. Nieznaczne modyfikacje sposobów kontaktowania z twojej strony znacznie ułatwią sprawę, dzięki czemu zaprezentujesz się w lepszym świetle.
Jak pracować dla więcej niż jednego szefa
8 sygnałów, że szef cię oszukuje
Poradnik, ja żyć z toksycznym szefem
Nurick dodaje, że należy też odczytać reakcje swojego przełożonego na sposób, w jaki przedstawiasz informacje. Może pracujesz przykładowo z kimś, kto uwielbia liczby i nie ma cierpliwości do myślenia abstrakcyjnego?
W takim przypadku spróbuj zawsze przedstawić najpierw szefowi analizę ilościową, a dopiero potem omówić krótko jej wpływ. Sprawdź też, czy szef lubi, by zadawano mu pytania, czy woli stawiać je sam. Zdecyduj, czy powinieneś przejść do rzeczy, czy złagodzić swoją opinię, dorzucając: "Czy zgodzi się pan ze mną?".
Chen, ekspert do spraw zatrudnienia, twierdzi, że zachowanie się wobec szefa jest jak gra w szachy. - Bądź zawsze trzy ruchy przed przeciwnikiem i przejmij prowadzenie - radzi.
Pracowników, którzy potrafią przewidywać potrzeby szefa, zanim on w ogóle o nich pomyśli, postrzega się jako przywódców zdolnych do rozwiązywania problemów.
Gdy zrozumiesz szefa i zaczniesz myśleć tak jak on, będziesz w lepszej sytuacji do przejęcia inicjatywy. - Powiedzmy - mówi Chen - że poproszono cię o znalezienie danych kontaktowych jakiejś osoby, bo szef chce się akurat zająć przedłużeniem polisy ubezpieczeniowej. W odpowiedzi powiedz: "Tak, mam tę informację. A czy chciałby pan, bym sam się z nim skontaktował w sprawie przedłużenia?".
- Na każdą akcję jest reakcja, a następnie dalsze działanie - wyjaśnia Chen.
Innymi słowy, przewiduj dodatkowe pytania i zajmij się nimi, zanim cię o to poproszą.
Niezastąpieni pracownicy znają słabe strony swojego szefa i uzupełniają je swoimi mocnymi stronami. Twój szef może być świetnym wizjonerem, a jednocześnie być osobą potwornie zdezorganizowaną.
Zamiast narzekać, że ciężko się z nim pracuje, postaraj się nadrobić jego braki, przejmując rolę organizatora. Przypominaj o terminach i spotkaniach, i pamiętaj o sprawach, o których szef zapomniał. Zyskasz jego zaufanie, a dodatkowo staniesz się cenionym członkiem zespołu.
Doradca zawodowy i współautor książki "Crucial Conversations", Kerry Patterson, mówi, że wielu pracowników boi się rozmawiać ze swoimi menedżerami o stylu ich pracy.
Z przeprowadzonej przez niego ankiety wynika, że 50 proc. pracowników twierdzi, iż odeszło z firmy ze względu na nieprzyjemnego przełożonego, jednak tylko jeden z pięciu zdecydował się na rozmowę o tym ze swoim szefem.
Patterson dodaje, że pracowników najczęściej frustrują szefowie zarządzający każdym mikroszczegółem lub szefowie nieobecni. Niestety, rzadko decydują się o tym porozmawiać.
- Ludzie sądzą, że rozmawianie o tych problemach jest ryzykowne. Gdy jednak podejdziemy do tego profesjonalnie, to szef wyrobi sobie o nas lepszą opinię - twierdzi Patterson.
Patterson radzi, aby inicjując trudną rozmowę, przedstawić przykład konkretnego zachowania. Sugeruje, by wyjaśnić, jak się wtedy czułeś i zapytać przełożonego o jego punkt widzenia.
Oto przykład tego, co możesz powiedzieć: "W zeszłym tygodniu trzy razy kontrolował pan rutynowy projekt. Czułem, że nie wierzy pan, że mogę sam nim pokierować. Czy tak rzeczywiście było?".
Taka wypowiedź otwiera szczerą rozmowę, a menedżer nie czuje się atakowany. Patterson podkreśla, że ważne jest, by podać konkretne zachowania, a nie cechy charakteru szefa, tak, by go nie urazić.
Chen radzi osobom, które chcą się wspiąć na szczyt, by robiły dobre wrażenie także na osobach znacznie wyżej zaszeregowanych - menedżerach menadżerów.
Doradza, by się wyróżniać, ale ostrzega, aby nie wykraczać poza pewne granice. Projekty i awanse kontroluje bezpośredni przełożony, trzeba więc zachować jego zaufanie.
Świetnym sposobem przyciągnięcia uwagi szefów jest prośba o większy zakres odpowiedzialności. Znajdź duży projekt, którym będziesz w stanie pokierować, i podejmij się tego, by pokazać, co potrafisz.
Inna pożyteczna rada: można zgłosić się do pokierowania jakąś inicjatywą. Może staniesz się firmowym ekspertem od nowego oprogramowania lub zorganizujesz spotkanie firmowe? No i ludzie zaczną nagle przychodzić do ciebie z pytaniami i traktować cię jak lidera.
Jak się obchodzić z trudnym szefem
Tak czy inaczej należy podkreślić swoją wartość. W ten sposób można zyskać szacunek, a może i podwyżkę...
Jenna Goudreau
