2015: W jakich branżach będzie najwięcej ofert pracy?

W 2015 roku, nasz rynek pracy będzie bardziej przychylny pracownikom. Spodziewany jest dalszy spadek bezrobocia (nawet do 9,7 proc.), a także wzrost zatrudnienia. Z danych firmy Work Service wynika, że najwięcej nowych ofert pracy będzie dla wykwalifikowanych pracowników z wykształceniem zawodowym i technicznym.

W 2015 roku należy spodziewać się wzrostu zatrudnienia w sektorach związanych z produkcją, nowymi technologiami, IT, energetyką, medycyną czy motoryzacją. Zapotrzebowanie na pracowników w wymienionych branżach wynika z ich dynamicznego rozwoju, co z kolei generuje popyt na dodatkowych pracowników.

-W 2015 roku doświadczymy dalszego pogłębiania się deficytu pracowników w kluczowych dla gospodarki sektorach. To dobra informacja dla osób szukających pracy - będzie łatwiej o pracę, a perspektywa wzrostu wynagrodzeń jest na wyciągnięcie ręki.

Reklama

Z kolei pracodawców czekają jeszcze większe wyzwania związane z dotarciem do kandydatów o odpowiednich kompetencjach. Czas związany z rekrutacją pracowników wydłuży się, co może przełożyć się także na wzrost kosztów HR - mówi Tomasz Hanczarek, prezes Zarządu Work Service SA. 

Problemów ze znalezieniem zatrudnienia w 2015 roku nie powinni doświadczyć wykwalifikowani pracownicy z wykształceniem zawodowym i technicznym. Podczas gdy system szkolnictwa zawodowego w Polsce nadal wymaga gruntownej reformy i dostosowania oferty programowej do aktualnej sytuacji na rynku pracy, pracodawcy zgłaszają coraz większe problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników do prac prostych. W wielu regionach Polski problem ten będzie się pogłębiał w nowym roku.

Z danych Work Service wynika, że w regionach Gdańska, Pomorza, a także  w Wielkopolsce potrzebni będą spawacze, ślusarze, mechanicy i elektrycy. W okolicach Warszawy z kolei na zatrudnienie mogą liczyć pracownicy produkcji, operatorzy wózków widłowych, rzeźnicy, drukarze oraz elektrycy. W Katowicach najwięcej nowych ofert pracy będzie dla spawaczy, ślusarzy, mechaników, elektryków i tokarzy. Rzeszów ma największe zapotrzebowanie na spawaczy, operatorów wózków widłowych, ślusarzy, tokarzy, elektryków i mechaników, zaś we Wrocławiu pracę znajdą pracownicy logistyki, copackingu, monterzy, spawacze, ślusarze, mechanicy, elektrycy, a także osoby z uprawnieniami do pracy na suwnicach i żurawiach. -

Widzimy również ogromne zapotrzebowanie na tego typu fachowców za zachodnią granicą. Naturalny odpływ pracowników do Niemiec, gdzie wynagrodzenia są trzykrotnie wyższe niż w Polsce, wymusi na polskich pracodawcach większą tolerancję na zatrudnianie pracowników ze Wschodu, np. z Ukrainy - dodaje Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service. 

źródło - Work Service

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »