​MSP: Projekt ws. zasad wynagradzania menedżerów spółek SP gotowy

- Projekt ustawy zmieniający sposób wynagradzania członków rad nadzorczych i zarządów spółek Skarbu Państwa jest już gotowy; w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu dni trafi pod obrady rządu - zapowiedział w czwartek minister skarbu Dawid Jackiewicz.

Szef MSP pytany przez PAP, kiedy zaczną obowiązywać nowe zasady wynagradzania członków RN i zarządów spółek SP, powiedział, że chciałby, aby procedowanie nad projektem rozpoczęło się jak najszybciej. - Tak, aby najpóźniej do końca tego półrocza były to obowiązujące zasady - zaznaczył.  Jak mówił, będą one zobowiązywały rady nadzorcze do "odpowiedniego kształtowania zasad wynagradzania". - To oznacza, że nie mamy możliwości wpływania i wywierania presji na zarządy, ale możemy wyznaczyć pewne zasady działania radom nadzorczym - podkreślił.

Reklama

- Rady nadzorcze będą musiały stosować się do tych wymogów. Wynagrodzenie będzie podzielone na dwie części: podstawową, zasadniczą oraz na premię. Będą one kształtowane w oparciu o pewne transparentne, zrozumiałe i czytelne kryteria. Niespełnienie tych kryteriów będzie oznaczało utratę możliwości osiągania premii. Każde odstępstwo od ustanowionych przez nas reguł będzie wymagało pisemnego uzasadnienia ze strony rady nadzorczej, opublikowanego na stronie internetowej - zaznaczył.

Minister skarbu wyjaśnił, że to nie może być "jednozdaniowa informacja o tym, że należało się". - To musi być związane ze spełnieniem wszystkich pokładanych oczekiwań w zarządzie spółki plus jakieś dodatkowe walory, które zarząd lub prezes do tej spółki wprowadził.

Szef MSP zwrócił uwagę, że wynagrodzenia będą niższe; zostaną też obcięte różnego rodzaju przywileje, w tym - jak podkreślił - "dodatkowe ubezpieczenia chorobowe, wielomilionowe odprawy, zakazy konkurencji, które gdzieniegdzie trwały wiele, wiele miesięcy". - To wszystko zostanie zredukowane - zaznaczył.

Pytany, o ile mogą spaść pensje menedżerów spółek Skarbu Państwa, odparł: - Już dzisiaj - mimo że nowe zasady jeszcze nie obowiązują - wybierając nowych członków zarządów, prezesów postanowiliśmy oszczędzić na wydatkach związanych z płacami. I ta redukcja jest między 10 a 20 proc.

- Uznaliśmy, że te wynagrodzenia są zbyt wygórowane. Zresztą to nie jest tylko moje zdanie, ale przecież nasi polityczni przeciwnicy, tacy jak Jan Krzysztof Bielecki mówią, że wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa - mówimy o władzach - mogłyby śmiało spaść o 20 proc. i to nie odbiłoby się na jakości zarządzania - podsumował minister skarbu.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »